Kwarantanna, to czas wielkich strat finansowych dla wszystkich, tak dla biznesu jak i dla pracowników firm.
Ale, to jednocześnie, jeżeli szukać pozytywów, czas samoedukacji, samorozwoju, czas przeanalizowania swoich wartości, potrzeb itd. Na razie z tą sytuacją nic nie możemy zrobić: ani jej zmienić, ani „przestać” być jej częścią, dlatego musimy przyjąć ją i żyć dalej.
Dla tych, którzy szukają, w Internecie czeka dużo różnych online wystaw, wycieczek, maratonów, ćwiczeń etc. Tak właśnie , trafiłam na dość niezwykły projekt fotograficzny, autorstwa żytomierzanina Konstantego Galaktionowa, dzięki któremu możemy zobaczyć Żytomierz przez pryzmat dziesięcioleci.
Autor umieszcza w Internecie zdjęcia, w postaci kolaży, który składa się z dwóch części : po lewej stronie – stare zdjęcie z kolekcji archiwalnych różnych fotografów, a po prawej stronie – współczesne zdjęcie naszego miasta, zrobione prawie z podobnej perspektywy.
Sto lat temu, Żytomierz, oczywiście, wyglądał inaczej aniż teraz: niewielkie uliczki, piękne budynki, kamienne drogi. Po II wojnie światowej, większość miasta była w ruinach, później coś odbudowano, coś nie podlegało odbudowie, gdzie powstały inne budynki, miejsca wypoczynku.
Oglądając zdjęcia, zwróciłam uwagę, że jest sporo zdjęć, kartek fotograficznych, które posiadają napisy w języku polskim. Zapraszam, do obejrzenia „starego-nowego” Żytomierza. Zdjęcia wzięte ze strony www.zhzh.info. Życzę wszystkim zdrowia, pozytywnego myślenia i dobrego humoru na co dzień.
Walentyna Jusupowa, 5 marca 2020 r.
lp
Leave a Reply