Żytomierskie media napisały o konkatedrze Św. Zofii

Fot. Perszyj Zytomyrskyi

Kościół konkatedralny pw. św. Zofii znajduje się na Zamkowej Górze w Żytomierzu. Jest to jeden z najstarszych zabytków architektury o znaczeniu państwowym w tym mieście. On nie tylko przetrwał do dziś, ale jest świątynią czynną, w której regularnie odprawiane są nabożeństwa. Ciekawą relację o niej umieścił Perszyj Żytomyrskyi.

Kościół św. Zofii w Żytomierzu został zbudowany w 1746 r. jako udane połączenie baroku i późnego renesansu, przebudowany w latach 1789 – 1801. Po przebudowie w XIX w. w jego architekturze dominował klasycyzm.

Fasada konkatedry św. Zofii jest podzielona na dwie kondygnacje, budynek ma wieże z ostrymi łukami. W pobliżu znajduje się dzwonnica o wysokości 26 metrów. Wiadomo, że grubość ceglanych ścian kościoła sięga 2 metrów. We wnętrzu świątyni zachowały się dekoracje, sztukaterie i malowidła ścienne w niemal niezmienionym stanie.

Mieszkańcy Żytomierza mogli to wszystko zobaczyć na własne oczy i usłyszeć historię tego kościoła oraz postaci z nią związanych podczas niedawnej wycieczki „Legendy Żytomierza z szampanem”, którą poprowadził Serhij Dekhtyarenko.
Przewodnik zwrócił uwagę obecnych na jeden z pylonów budynku, który zdobi płaskorzeźba słynnego pianisty i kompozytora Juliusza Zarembskiego. On urodził się i zmarł w Żytomierzu, żył zaledwie 31 lat (zmarł na gruźlicę), był uczniem Josefa Daxa (fortepian), Krenna Franza (kompozycja) i Franza Liszta, skomponował ponad 30 utworów fortepianowych, odbył liczne tournée.

Według legendy jego serce jest pochowane w jednym z filarów kościoła. Jednak przewodnik dodał, że rzeczywiście istnieje taka katolicka tradycja – grzebanie serc sławnych ludzi w kościołach, więc może to być prawdą. Ciało muzyka pochowano na cmentarzu polskim w Żytomierzu.

Również w kościele św. Zofii zachowały się starożytne, 127-letnie organy austriackiej firmy „Walcker”, które funkcjonują do dziś, choć wymagają kosztownych napraw, ale można je usłyszeć podczas świątecznych mszy.

W 1897 roku w katedrze św. Zofii w Żytomierzu zainstalowano organy znanej firmy „EF Walcker” z Ludwigsburga. Dziś jest jedynym „przedstawicielem” tej firmy na Ukrainie i to jest jego główna wartość. Kościół zamknięto w przededniu II wojny światowej, wówczas majątek kościelny uległ zniszczeniu, dlatego parafianie rozebrali organy i ukryli pod nimi ich części. Zaczęto go odnawiać już w okresie powojennym, jednak z pewnych powodów (zginęli ludzie, odeszli, części po prostu zaginęły) nie udało się go w całości złożyć, więc części zamienne szukano gdzie się dało.

Słowo Polskie za: Perszyj Żytomyrskyi, 17 lutego 2024 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *