Zanussi wywołał burzę w Russia Today swoją krytyką Putina

W połowie października znany polski reżyser Krzysztof Zanussi udzielił wywiadu rosyjskiej telewizji Russia Today (RT) w swojej podwarszawskiej posiadłości w Izabelinie. Rosyjska dziennikarka próbowała porównać Zanussiego z Putinem, na co on ostro reagował krytyką w stronę zagranicznej polityki Federacji Rosyjskiej i porównał wykorzystywanie rosyjskiej mniejszości etnicznej w celach okupacji cudzych terenów z ewentualnymi pretensjami terytorialnymi Chin wobec Sybiru.

Krzysztof Zanussi był gościem programu „World’s Apart”. Ekipa Russia Today, telewizji, finansowanej z Kremla i emitującej swoje programy na cały świat w celu propagowania wizji „rosyjskiego mira”, prowadziła z nim rozmowę po angielsku o prawdzie i fikcji w kinie. Ale wywiad szybko przerósł w debatę polityczną.

Dziennikarka Oksana Bojko w pewnym momencie porównała Zanussiego z Putinem, mylnie oceniając jego krytyczne podejście do odbieranych informacji: „Jest pan jak prezydent, który dzieli z panem zamiłowanie do dyscypliny i samokontroli. Mówię o prezydencie Putinie, choć może to porównanie pana urazi, bo krytykuje pan politykę prezydenta”. Po kilku kolejnych porównaniach reżyser przerwał passę.

– Mam zupełnie inne zdanie na ten temat. Putin nie prowadzi społeczeństwa tak, jak powinien, nie stawia czoła wyzwaniom współczesności. Chciałbym zobaczyć lidera, który będzie w stanie zmienić sposób myślenia Rosjan. Który krytycznie spojrzy na rosyjską przeszłość i odpowie na pytanie, dlaczego Rosja nie jest supermocarstwem. W 1914 roku wasz kraj był opóźniony o 50 lat w stosunku do rozwiniętych krajów i tak też jest dziś. To stulecie zostało zmarnowane. Nie jestem Rosjaninem i nie mogę wam udzielać rad, ale myślę, że Rosji potrzebna jest ogromna mobilizacja – mówił Zanussi.

Dziennikarka RT chciała dowieść w rozmowie, że sytuacja w Europie jest tragiczna i znacznie gorsza, niż w Rosji. Jako domniemany dowód podała problem z uchodźcami, z którym boryka się UE. – Z jakiegoś powodu nie ma imigrantów, którzy chcą się dostać do Rosji, może poza Tadżykami – oponował Zanussi. Zanussi tłumaczył także, dlaczego Polacy obawiają się przyjmowania dużej liczby uchodźców z krajów muzułmańskich: „Od czasu II wojny światowej jesteśmy krajem jednolitym etnicznie”.

W swoich wypowiedziach Krzysztof Zanussi wypomniał Rosji bombardowanie Czeczenii oraz pogwałcenie międzynarodowego prawa na Ukrainie. Ostrzegł Rosję, że wykorzystywanie mniejszości narodowych do politycznej gry może obrócić się przeciwko niej, bo np. na Syberii żyje wielu Chińczyków. – Czy Chiny powinny upomnieć się o Syberię? – pytał.

Reżyser „Barw ochronnych” jest dobrze znany w Rosji. Wykłada w rosyjskich szkołach filmowych i przyjaźni się z rosyjskimi artystami, w tym – z Nikitą Michałkowym, zbliżonym zrestą z Kremlem.

Podczas wywiadu Zanussi nie zapomniał skrytykować także samą telewizję Russia Today. – Macie taką reputację, jaką macie – mówił niezadowolonej Oksanie Bojko.

Słowo Polskie, na podstawie informacji wyborcza.pl, 22.10.15 r.

 

{youtube}FTEojj8_ZP0{/youtube}

Skip to content