Wśród 50 tys. uczestników Powstania Warszawskiego nie brakowało ludzi z Kresów – tych bliższych i tych dalszych. Po exodusie polskiej ludności w obliczu nadciągającej bolszewickiej okupacji Podola i Wołynia na tereny odrodzonej Rzeczypospolitej przenieśli się dziesiątki tysięcy Polaków z Płoskirowa, Winnicy, Kamieńca Podolskiego, Kijowa, Żytomierza i innych, mniejszych miejscowości.
Historia pamięta ppłk. AK Anatola Sawickiego z Berdyczowa, inną berdyczowiankę – lekarkę Halinę Jankowską, która zginęła w PW, majora AK, współtwórcę sieci „Wachlarz” Adama Remigiusza Grocholskiego ze Strzyżawki nad Bohem oraz wielu innych. W niniejszym artykule przybliżymy losy Karola Beliny-Brozowskiego, urodzonego w przededniu bolszewickiego terroru, a dokładnie – 23 lutego 1917 roku w Sokołówce (dzisiaj na terenie obwodu winnickiego).
Karol Belina-Brzozowski (1917-1997) wziął udział w kampanii wrześniowej 1939 roku jako oficer 10. pułku artylerii lekkiej. Po okupacji niemieckiej zamieszkał w Warszawie przy ulicy Brackiej. Do aktywnego udziału w Powstaniu Warszawskim dołączył się w jego połowie – pod koniec pierwszej dekady września 1944 roku. Działając pod pseudonimami: „Tryb” i „Wojciech”, Belina-Brzozowski na ochotnika poszedł do batalionu „Kiliński”, potem do 3. kompanii „Szarych Szeregów” i „Sępów”. Podolanin brał udział w walkach przeważnie w dzielnicy Śródmieście Północ.
Karolowi Belina-Brzozowskiemu po kapitulacji powstańców udało się razom z ludnością cywilną opuścić zrujnowaną Warszawę.
Urodzony w Sokołówce powstaniec warszawski zmarł 16 kwietnia 1997 roku w stolicy Polski.
Słowo Polskie, 06.08.16 r.
Powojenne zdjęcie Karola Beliny-Brzozowskiego. Z rodzinnych zbiorów rodziny Belina-Brzozowskich z Warszawy