Przez Kijów, Żytomierz i Berdyczów uczestnicy XVII Rajdu Katyńskiego wjechali na Podole, gdzie jako pierwsze miasto gościnnie powitała ich Winnica.
Kilkanaścioro gości z Polski na motorach, udekorowanych wizerunkiem orła i flagami Polski i Ukrainy złożyli zapalone znicze pod tablicą Piłsudskiego przy ulicy Sobornej oraz w miejskim parku, południowo-wschodnią część którego w przeszłości zajmował polski rzymskokatolicki cmentarz.
Ten sam park był świadkiem makabrycznych wydarzeń w latach 1937-1938, kiedy NKWD z rozkazu Moskwy pogrzebało w zbiorowych mogiłach na terenie parku i dwóch innych miejsc tysiące mieszkańców Podola. Dużo z nich było z pochodzenia Polakami.
Rajdowcom z Polski towarzyszyli bracia Kapucyni z Winnicy i Kijowa oraz polscy dyplomaci – konsulowie KG RP w Winnicy Urszula Filipkowska oraz Wojciech Mrozowski.
– Mieliśmy problem z noclegiem w Bykowni z powodu deszczu. Na szczęście pomogli nam bracia zakonni z kościoła Św. Aleksandra. Dzisiaj nocujemy w Latyczowie i jedziemy później do Chmielnickiego i Kamieńca Podolskiego – relacjonował jeden z uczestników Rajdu.
By powitać uczestników XVIII Rajdu Katyńskiego przy wejściu do parku zgromadziła się grupa miejscowych Polaków. Młodzież była ubrana w stroje narodowe i chętnie pozowała do zdjęcia z panami w skórzanych ubraniach, którzy, nie zważając na trudy podróży, zachowali pogodę ducha i chętnie opowiadali o swojej wycieczce śladami polskiego oręża i polskiej krwi, przelanej w Katyniu, Żytomierzu, Ostaszkowie, Winnicy, Bykowni i wielu innych miejscach, wpisanych w trasę tegorocznego Rajdu Katyńskiego.
Słowo Polskie, 27.08.17 r.
Leave a Reply