Do pracy naukowej w Polsce z zagranicy powróci 13 wyróżniających się naukowców, m.in. z uniwersytetów USA i Wielkiej Brytanii.
Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej (NAWA) poinformowała w poniedziałek o rozstrzygnięciu trzeciej edycji programu Polskie Powroty. Celem programu Polskie Powroty jest umożliwienie wyróżniającym się polskim naukowcom powrotu do kraju i podjęcie przez nich zatrudnienia w polskich uczelniach, instytutach naukowych lub instytutach badawczych.
W trzeciej edycji programu Polskie Powroty złożono 60 poprawnych formalnie wniosków z 16 krajów. Najwięcej wniosków dotyczyło powrotu naukowców do Polski z Wielkiej Brytanii (18), Stanów Zjednoczonych Ameryki (15) i Niemiec (7). Pozostali naukowcy zgłaszali chęć powrotu z: Australii, Belgii, Danii, Finlandii, Hiszpanii, Irlandii, Japonii, Nowej Zelandii, RPA, Szwajcarii, Szwecji, Tajwanu, Włoch.
Spośród wszystkich wniosków zespół ekspertów NAWA wyłoniła do finansowania 13 najlepszych projektów powracających naukowców z ośrodków naukowych w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii i Japonii. Agencja informuje, że będą oni na polskich uczelniach realizowali projekty z nauk przyrodniczych i ścisłych, nauk medycznych i o zdrowiu oraz nauk społecznych.
Z informacji przekazanych przez NAWA wynika, że najwięcej naukowców w ramach trzeciej edycji Polskich Powrotów powróci na Uniwersytet Warszawski (5 osób). Pozostali badacze swoją pracę naukową kontynuować będą na Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, SWPS Uniwersytecie Humanistycznospołecznym w Warszawie, w Instytucie Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk, Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego Polskiej Akademii Nauk, Instytucie Chemii Organicznej Polskiej Akademii Nauk, Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie.
Dotychczas w ramach programu do Polski powróciło 40 naukowców. Pracują oni na polskich uczelniach i w instytutach naukowo-badawczych, m.in. w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Szczecinie.
Walentyna Jusupowa za: PAP, 8 października 2020 r.
Leave a Reply