Władysław Horodecki – szlachcic z Podola. Z okazji 160. rocznicy architekta i wprawnego myśliwego

Władysław Horodecki Fot. Wikimedia

Już za życia nazwisko architekta Władysława Horodeckiego było owiane legendami, a jego niesamowite dzieła stały się nie tylko sławne, ale i ukochane. 160 lat temu, a mianowicie w 1863 roku w Szołudkach koło Niemirowa na Podolu, w drewnianym dworku rodziców matki, Leopoldyny z Gluzińskich, urodził się przyszły znany polski architekt, przedstawiciel modernizmu, przedsiębiorca i mecenas.

Ojciec jednak rychło zabrał rodzinę do ich własnego, oddalonego o dwadzieścia kilometrów majątku Żabokrycz koło Szpikowa. Wieś ta już nie istnieje, ponieważ wchłonął ją sąsiedni Torków. Został ochrzczony w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Kopijówce.

Potomek starożytnej polskiej rodziny szlacheckiej, absolwent Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu, lecz jeszcze młody architekt, którego wyobraźnię i poczucie piękna kształtowało od dzieciństwa wśród przyrody i pałaców Podola, postanowił osiedlić się na stałe w Kijowie. Horodecki stworzył tam kilkanaście budowli, które należą do pereł architektonicznych stolicy Ukrainy. Horodecki, który spędził w Kijowie 30 lat, jest dziś „brandem” Kijowa. Najważniejsze jego dzieła w tym mieście, gdzie mieszkał i pracował w latach 1891-1920 to: Południoworosyjskie Zakłady Budowy Maszyn, Fabryka Mebli Józefa Kimajera, Fabryka Cementu „For” na Kureniówce, kilka dochodowych kamienic, Miejskie Muzeum Starożytności i Sztuki (obecnie – Narodowe Muzeum Sztuki Ukrainy), karaimska kienesa (obecnie – Dom Aktora), katolicki kościół św. Mikołaja i najpopularniejszy wytwór jego fantazji – własna kamienica przy ul. Bankowej 10 – arcydzieło kijowskiej architektury stylu modern (obecnie rezydencja Prezydenta Ukrainy). W domu tym zachowały się unikatowe rzeźbione kominki wzornictwa rzeźbiarki Ewy Kulikowskiej.

Oprócz architektury Horodecki miał wiele innych pasji: jubilerstwo, malowanie akwareli, tworzenie grawiur i kostiumów dla jednego z pierwszych stacjonarnych teatrów w Kijowie – teatru Sołowcowa. Uwielbiał polowania na dzikie zwierzęta. W 1895 rozpoczyna wyprawy myśliwskie na tereny dzisiejszego Azerbejdżanu, Kraju Zakaspijskiego (dziś Turkmenia), Turkiestanu, Afganistanu i Syberii Zachodniej. Podróż ta trwa z przerwami 15 lat. To mu jednak nie wystarcza – wyjeżdża na rok do Afryki. Polowanie u stóp Kilimandżaro robi na nim takie wrażenie, że po powrocie do Kijowa napisał książkę.

Utalentowany syn Podola pozostawił ojczyźnie jedną z pereł swojej twórczej wyobraźni – mauzoleum hrabiów Potockich we wsi Peczera, położonej na malowniczym brzegu południowego Bugu, powyżej rodzimych Szołudek. Słynny architekt Władysław Horodecki równie owocnie pracował na Czerkaszczyźnie, również na Krymie, a w latach 1920-1928 dużo projektował i budował w Polsce, natomiast w okresie od 1928 do 1929 r. – w Iranie, gdzie i zakończył swój żywot 3 stycznia 1930 roku i spoczął na katolickim cmentarzu w Teheranie.

Polak z Podola, wybitna postać, strzelec i myśliwy, mistrz światowej sławy, Władysław Horodecki na zawsze pozostał jednym z najwspanialszych kijowskich architektów XX w., ulubieńcem miejskiego folkloru. Był osobą spokojną, zrównoważoną, towarzyską, ciekawą, wysoce kulturalną, osobą o wysokich cnotach serca, umysłu, życzliwości i łagodności i pracowitości. Świadczy o tym choćby fakt, że niemal w tym samym czasie wzniósł swoje najwybitniejsze zabytki architektury, które do dziś pozostają ozdobą Kijowa.
Poza tym, oprócz dziedzictwa w architekturze zostawił wydaną w 1914 roku w Kijowie przez polską drukarnię na Chreszczatyku 38 książkę „W dżunglach Afryki. Dziennik myśliwego”, który zawiera własnoręcznie wykonane przez niego rysunki i zdjęcia. Wdzięczni kijowianie nazwali dawną ulicę Mikołajewską imieniem Architekta Horodeckiego, obecnie jego pomnik znajduje się w pasażu na Chreszczatyku.

Zainteresowanie jego dziedzictwem architektonicznym nie słabnie wraz z upływem czasu, gdyż zawiera w sobie to, co słusznie można przypisać sztuce najwyższej jakości. Twórczość słynnego architekta obejmuje liczne budynki: świątynie, pałace, osiedla, muzea i mauzolea, szpitale, pawilony wystawowe, fabryki i wiele innych. Ta niezwykła osoba organicznie połączyła subtelne wyczucie piękna, dziką wyobraźnię artysty i niewyczerpaną energię budowniczego.

Lidia Baranowska, 24 grudnia 2023 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *