Kościół rzymskokatolicki na Ukrainie różni się od prawosławnego także tym, że kapłani, siostry i bracia zakonni zachodniego obrządku kierowane są do parafii i klasztorów na określony okres. Prawosławni zaś mogą do końca życia służyć w jednej cerkwi, przekazując często opiekę duszpasterską swoim synom.
W sierpniu dobiegła końca misja o. Pawła Lasockiego w Winnicy, Kapucyna, który od wielu lat służył wiernym w parafii Matki Bożej Anielskiej. 22 sierpnia parafianie dowiedzieli się, że został on skierowany do Dniepropetrowska.
Brata Pawła winniczanie zapamiętają przede wszystkim z nieograniczonego poczucia humoru i gorących homilii. Kapucyn z Pomorza, dziadek którego w 1920 roku walczył na Ukrainie z bolszewikiem, uprzedzał miejscowych Polaków, by traktowali Kościół przede wszystkim, jako miejsce, gdzie zbiera się wspólnota ludzi, którzy potrzebują zbawienia i nawrócenia, a nie jako „Dom Polski”. Dzięki m.in. o. Lasockiemu w Winnicy znacznie aktywizowała się wspólnota neokatechumenalna. Brata Pawła lubiła zarówno młodzież, jak i starsze schorowane babcie, których on odwiedzał w domu.
Bóg Zapłać, Bracie Pawle, i zapraszamy na Podole!
Słowo Polskie, 23.08.15 r.