Większość Kamazów z rosyjskiego konwoju jest załadowana pomocą tylko do połowy

Źródło - twitter.comRosyjski konwój humanitarny przez ponad 750 kilometrów od Moskwy wiózł na Ukrainę… powietrze.

Większość z 280 wojskowych samochodów ciężarowych, która dojechała w piątek pod ukraińską granicę była załadowana maksimum do połowy. W niektórych Kamazach, przystosowanych do przewożenia ponad 20 ton bagażu, znajdowało się zaledwie 30 worków płatków owsianych.

Rosja puste ciężarówki tłumaczy „przygotowaniem serwisowym do eksploatacji”. Okazuje się bowiem, że na Ukrainę wysłano samochody, mające na liczniku 0 kilometrów i nie można było ich ładować do pełna.

W sieciach społecznościowych już żartują, że „wystarczyłoby 50 ciężarówek zamiast 280” oraz śmieją się z obalenia mitu „szerokiej ruskiej duszy”. Oficjalnie Rosja poinformowała o 2000 ton pomocy humanitarnej. Nawet z tej liczby wynika, że 100 samochodów ciężarowych w zupełności by wystarczyło.

Redakcja

GK

 

 

 


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *