Wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak na posiedzeniu sejmowej komisji łączności z Polonią i Polakami za granicą po zapytaniu o powód zakazania wjazdu na Ukrainę na pięć lat prezydentowi Przemyśla oraz o planowane działania polskiej dyplomacji w tej sprawie odpowiedział, że Polska uznaje decyzje władz ukraińskich w tej sprawie za nieprzyjazną.
Dziedziczak dodał, że jeśli strona ukraińska nie cofnie decyzji w sprawie Chomy, przedstawiciele polskiego resortu spraw zagranicznych nie pojawią się na piątkowym X Forum Polska-Ukraina w Rzeszowie, poświęconym rozwojowi Ukrainy. Dziedziczak zaznaczył, że ambasador RP w Kijowie Jan Piekło podjął niezwłoczną interwencję w celu wyjaśnienia okoliczności tej sprawy oraz spotkał się m.in. z przedstawicielem kierownictwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), która podjęła w grudniu decyzję o uznaniu Chomy za persona non grata.
Jak już zaznaczaliśmy wcześniej W 2017 roku Polska przekaże kontrybucję na rzecz unijnego programu U-LEAD, którego celem jest przyspieszenie reformy samorządowej na Ukrainie. Na ten cel zostanie dokonana wpłata w wysokości 1 mln EURO. Dodatkowo, z uwagi na znaczenie wsparcia reformy samorządowej na Ukrainie, Polska będzie aktywnie wspierać realizację programu U-LEAD poprzez wsparcie eksperckie jego implementacji.
Polska jest dziewiątym największym donatorem pomocy rozwojowej na Ukrainie i stale zwiększa środki przekazywane na ten cel. W 2015 r. całkowity wolumen polskiej pomocy na rzecz Ukrainy wyniósł 25,87 mln EUR co oznacza ponad dwukrotne zwiększenie pomocy w porównaniu z rokiem 2013.
Słowo Polskie, 26.01.17 r.
Więcej na temat: Polska pomoc rozwojowa dla Ukrainy