„Hańbą dla Europy” nazwali uczestnicy akcji protestu w Saint Nazaire decyzję francuskiego rządu o sprzedaży putinowskiej Rosji dwóch okrętów wojennych „Mistral”. Jeden z tych statków już otrzymał nazwę „Władiwostok”, drugi – „Sewastopol”. Liczna grupa aktywistów zebrała się w porcie przy przedniej części „Władywostoka” by zaprotestować przeciwko dostarczeniu jej do Rosji, gdzie ma być połączona z tylną częścią, wyprodukowaną w Sankt Petersburgu.
W akcji, oprócz Ukraińców, wzięli udział także Polacy i Krymscy Tatarzy. Fabryka wojskowa w Saint Nazaire ma zamówienia na 5 lat do przodu i dochód ze sprzedaży Mistrali nie jest decydujący dla jej przetrwania a tym bardziej dla gospodarki kraju. Nawet zapłacenie przez Francję 7 miliardów euro kary Stanom Zjednoczonym, nie jest wystarczającym dla pogodzenia się z faktem militaryzacji państwa, okupującego Ukrainę przy pomocy kraju Europy Zachodniej.
Protestujący proponują sprzedać statki Japonii, NATO lub Brazylii, uprzedzając, że współpraca militarna z Rosją „jest hańbą i może doprowadzić do początku III Wojny Światowej”.
Redakcja, bwp
Leave a Reply