W celu zapewnienia odpowiedniej kadry dla tworzących się białoruskich jednostek w Wojsku Polskim w 1920 roku utworzono w Słonimiu szkołę podoficerską na 100 elewów, do której skierowano 4 oficerów i 15 podoficerów z polskiego obozu podoficerskiego w Ostrowi Mazowieckiej. Szkoła miała realizować w ciągu 3 miesięcy program obowiązujący w Ostrowi. W Szkole Podchorążych utworzono pluton białoruski, który miał realizować 9-miesięczny program szkolenia. Dodatkowo przy dowództwie wojsk białoruskich została utworzona rezerwa oficerska, w której oficerowie białoruscy przechodzili przeszkolenie w zakresie musztry i służby wewnętrznej obowiązującej w Wojsku Polskim. Oficerowie białoruscy zatwierdzeni przez Naczelnego Wodza zostali zrównani w prawach z oficerami polskimi.
W wyniku trudności we współdziałaniu ze stroną polską oraz nieporozumień pomiędzy płk. Konopackim a niewojskową częścią Rady, zarzucającą dowódcy wojsk białoruskich nieudolność i błędną politykę personalną, nastąpiła zmiana dowództwa. Pod pretekstem złego stanu zdrowia płk Konopacki 17 kwietnia 1920 r. złożył rezygnację ze stanowiska komendanta i członkostwa w Radzie Białoruskiej. Dowództwo objął tymczasowo oficer polski mjr Józef Tunguz-Zawiślak, mianowany jednocześnie szefem sztabu oddziałów biaoruskich. Miejsce formowania jednostek białoruskich przeniesiono ze Słonimia do Baranowicz. W wyniku postępów przeciwuderzenia bolszewików ewakuowano centrum do Łodzi, gdzie istniało do rozformowania w maju 1921 r.
Inne jeszcze jednostki określające się czasem jako „białoruskie” pojawiły się u boku Wojska Polskiego wiosną-latem 1920 r. Były to oddziały gen. Stanisława Bułak-Bałachowicza. Ich dowódca był carskim oficerem walczącym wraz ze swoim oddziałem przeciwko bolszewikom w składzie wojsk gen. Judenicza, a następnie armii estońskiej. U Judenicza awansowa do stopnia generała majora i funkcji dowódcy dywizji. Oddział ten składał się przede wszystkim z Rosjan pochodzących z północnej części kraju, ale także mieszkańców Litwy, Łotwy, Estonii i Polaków z północno-wschodnich Kresów Rzeczypospolitej.
Po klęsce jednostek „białogwardyjskich” nadal walczył on na pograniczu estońsko-rosyjskim do czasu podpisania układu pokojowego pomiędzy Estonią a Rosją Sowiecką. Wtedy to, poprzez polski ataszat wojskowy w Rydze, zwrócił się do władz w Warszawie z propozycją kontynuowania walki na froncie polsko-bolszewickim, na co Naczelnik Państwa i Naczelny Wódz wyraził zgodę. Wiązano z Bałachowiczem pewne nadzieje, licząc przede wszystkim na uznające jego zwierzchnictwo grupy partyzanckie działające na Białorusi na tyłach Armii Czerwonej. W chwili przejścia frontu oddział liczył ok. tysiąca ludzi; do połowy maja jego liczebność niewiele się zmieniła. W połowie maja 1920 r. oddział Bałachowicza liczył 153 oficerów i 1000 żołnierzy oraz 120 koni kawaleryjskich i 250 taborowych, 4 działa polowe i 3 samochody.
W początkach marca 1920 r. grupa Bałachowicza przeszła na stronę polską pod Dyneburgiem. 5 marca została odesłana do Brześcia Litewskiego w celu uzupełnienia stanów i reorganizacji. W pierwszych dniach kwietnia 1920 r. grupa gen. Bałachowicza została podporządkowana 3. Armii dowodzonej przez gen. Edwarda Rydza-Śmigłego. W obliczu trudnej sytuacji spowodowanej bolszewickim przeciwuderzeniem, na prośbę Bałachowicza jego oddział, jeszcze przed zakończeniem reorganizacji, został 9 czerwca 1920 r. przesunięty na pierwszą linię frontu, nadal podporządkowany 3. Armii, w której składzie znajdował się do zakończenia regularnych działań bojowych wojny polsko-bolszewickiej. Niemal przez cały czas oddział znajdował się w bezpośredniej styczności z nieprzyjacielem bądź też działał na jego bliskich tyłach, niszcząc komunikację między jednostkami Armii Czerwonej i przecinając drogi zaopatrzenia.
W czasie sierpniowych walk odwrotowych oddział odnosił sukcesy w walkach z Armią Czerwoną. Pod wsią Hupały k. Uhruska rozbił 517. ps ze 173. BS 58. Dywizji Strzeleckiej dowodzonej przez Szyszkina. W trakcie tych walk siły Bałachowicza stale rosły. Było to spowodowane nie tylko dopływem uzupełnień z głębi kraju, ale przede wszystkim wcielaniem do szeregów wziętych do niewoli czerwonoarmistów i dezerterów. Według stanu liczebnego oddziału za okres 1-13 sierpnia 1920 r. stanowił on siłę połączonych batalionu piechoty oraz dywizjonu jazdy i liczył 736 piechurów, 122 artylerzystów i 300 kawalerzystów. Wchodzące w jego skład jednostki piechoty, o faktycznej sile kompanii, liczyły:
– 1. pułk partyzancki (dowodzony przez ppłk. Darskiego) – 37 oficerów oraz 119 podoficerów i szeregowych,
– 2. pułk pskowski (ppłk Matwiejew) – 23 oficerów i 174 szeregowych,
– 3. pułk ostrowski (ppłk Żgun) – 22 oficerów i 155 szeregowych,
– 4. pułk wozniesienski (ppłk Dreling) – 24 oficerów i 182 szeregowych.
Natomiast dywizjon artylerii (dwie baterie) płk. Afanasjewa liczył 11 oficerów oraz 111 podoficerów i szeregowych, pułk jazdy (4 szwadrony) rtm. Siemionowa: 10 oficerów i 290 szeregowych, a poza tym w składzie jednostki znajdowały się kompanie: techniczna i telegraficzna, kolumna samochodowa i eskadra lotnicza – razem 8 oficerów oraz 102 podoficerów i szeregowych. Siły Bałachowicza, pomimo strat bojowych, stale rosły. Nowe uzupełnienia pochodziły głównie spośród jeńców wziętych do niewoli podczas wypadu na Piszczę i Smolary oraz po zajęciu Kamienia Koszyrskiego.
Największym sukcesem Bałachowicza było zajęcie Pińska 26 września 1920 r. Przed rozpoczęciem akcji oddział liczył już 1,8 tys. bagnetów i 800 szabel oraz baterię artylerii. W Pińsku wzięto do niewoli 2,4 tys. czerwonoarmistów, w tym sztab bolszewickiej 4. Armii, kasy, magazyny, kilka składów pociągów przygotowanych do ewakuacji, a zapełnionych zagrabionym dobrem i wiele innej zdobyczy. W Pińsku i okolicach oddział Bałachowicza pozostawał do 30 września, kiedy to został zluzowany przez jednostki 18. DP.
Przy pomocy władz polskich 27 września 1920 r. została zawarta umowa pomiędzy Bałachowiczem a Sawinkowem, podporządkowująca jednostkę Bałachowicza pod względem politycznym Komitetowi Rosyjskiemu. W uznaniu zasług wojennych oddziałowi Bałachowicza dzień później nadano status „odrębnej armii sprzymierzonej”. Otrzymał on również możliwość prowadzenia werbunku w obozach internowanych i jenieckich.
Z chwilą zawarcia rozejmu polsko-bolszewickiego oddział Bałachowicza znalazł się w położeniu analogicznym do innych formacji sprzymierzonych. Z dwóch możliwości dalszego postępowania Bałachowicz wybrał prowadzenie walki na własną rękę, odrzucając możliwość rozbrojenia swych jednostek. Po intensywnych pracach organizacyjnych grupa Bałachowicza skadała się z trzech dywizji i brygady piechoty, dywizji jazdy oraz mniejszych jednostek i liczyła w sumie ponad 16 tys. ludzi. Od 17 października 1920 r. oddział Bałachowicza nosił nazwę Rosyjska Ludowa Armia Ochotnicza, a sam Bałachowicz czynił przygotowania do prowadzenia działań wojennych wzdłuż linii Owrucz-Mozyrz-Żłobin. 6 listopada w Turowie Bałachowicz uroczyście proklamował utworzenie niepodległej Republiki Białoruskiej i następnego dnia wkroczył na terytorium Białorusi.
W styczności z bolszewicką 10. DS jednostki Bałachowicza znalazły się 8 listopada 1920 r. Dzień później Dywizja Kawalerii płk. Pawłowskiego rozbiła pod Romanówką 84. ps i zdobyła sztandar 10 pkaw. dywizyjnego oddziału rozpoznawczego. Pułk pskowski 10 listopada zdobył Mozyrz, gdzie tego samego dnia z sowieckich jeńców chor. Lesiukow sformował pułk mozyrski. Jednakże, również tego samego dnia, poddał się 29. BS Armii Czerwonej pułk ułański, dowodzony przez rtm. Bienieckiego. 14 listopada 2. Dywizja zdobyła Kalenkowicze i był to szczyt powodzenia akcji Bałachowicza. W dniu następnym bolszewicki 84. ps wziął odwet za klęskę z 9 listopada, otaczając i rozbijając dowodzony przez rtm. Zajkowskiego pułk huzarski.
W zajętym Mozyrzu 16 listopada Bałachowicz ogłosił się Naczelnikiem Państwa Białoruskiego. Pod naporem sowieckim bałachowcy musieli się jednak wycofać. Od 17 listopada nastąpił odwrót armii Bałachowicza. Jednostki, ponosząc poważne straty, przedzierały się w stronę polskiej granicy, często bez łączności z dowódcą i między sobą. Pod Zaspą został rozbity przez 28. BS 1. pułk konny (płk Kenemann), z którym na wyprawę mozyrską jako szeregowy ochotnik wyruszył Borys Sawinkow. Ostatnie jednostki przekroczyły granicę 5 grudnia 1920 r.71 Po stronie polskiej znalazło się ok. 12 tys. ludzi.
Jarosław Gdański, 22.07.15 r.
Więcej na temat: Białorusini w WP