W noc z 5 na 6 października huragan, który zaatakował obwody lwowski i tarnopolski, spowodował zniszczenie dachu kościoła rzymskokatolickiego w Reniowie, wybudowanego w okresie międzywojennym według projektu architekta Dayczaka.
Elementy stropów dachu nieczynnego od wielu lat kościoła wskutek porywów wiatru o prędkości przewyższającej 25-30 metrów za sekundę, osunęły się, stanowiąc zagrożenie dla przechodniów. Strażacy musieli zdemontować je, żeby uniknąć tragedii. Bez dachu kościół prawdopodobnie za kilka lat ostatecznie zamieni się w ruinę.
Reniów – wieś w obwodzie tarnopolskim niedaleko Załoziec, położona nad rzeką Seret. W 1908 r. z inicjatywy wójta wsi, Macieja Dajczaka, wybudowano kościół pw. MB Królowej Polskiej, jednonawowy z wieżą, z kamienia łamanego. Autorem projektu był syn wójta, Wawrzyniec Dayczak, student Politechniki Lwowskiej, wykonawstwo zaś powierzono mistrzowi budowlanemu z Sieniawy, Stawarskiemu. Kamień na budowę podarował ówczesny właściciel wsi, Tadeusz Cieński: rodzina ufundowała również harmonię i ołtarz w stylu zakopiańskim (projektu Malacha, absolwenta szkoły w Zakopanem) z obrazem MB Częstochowskiej.
W czasie I wojny światowej w 1915 r. kościół został przez Niemców wysadzony w powietrze, a kamień z niego użyto do budowy dróg. W 1927 r. architekt W. Dayczak opracował projekt odbudowy kościoła, skromniejszy, niż poprzednio. Wykonawcą był mistrz murarski z Załoziec, Góral.
Słowo Polskie, wikipedia, 07.10.17 r.
lp
Leave a Reply