Od 5% do 10% zdrożeją prawie wszystkie towary z importu – przede wszystkim z Rosji, ale także z Unii Europejskiej. 256 deputowanych przegłosowało za taką decyzję w celu stabilizacji krytycznej sytuacji gospodarczej w kraju.
Europejska Biznes Asocjacja już zapowiedziała, że wprowadzenie dodatkowego cła grozi skasowaniem bezcłowego eksportu ukraińskich towarów do Europy.
Lider frakcji „Blok Piotra Poroszenki” Jurij Łucenko twierdzi, że nowe podatki najbardziej uderzą w rosyjskie firmy, które eksportują najwięcej towarów do Ukrainy.
Dodatkowe cło nie będzie rozprzestrzeniało się na „życiowo niezbędne” towary: węgiel, gaz, benzynę i olej napędowy, pomoc humanitarną…
Ustawa wejdzie w życie już od 1 stycznia 2015 roku. Pierwszymi, kto odczuje nowe „sankcje” ukraińskiego rządu będą importerzy aut. Cena na auta wzrośnie o dodatkowe 5%, co w obecnej sytuacji, kiedy dolar kosztuje blisko 20 hrywien, może ostatecznie zabić rynek samochodowy na Ukrainie.
Słowo Polskie, 28.12.14 r.
Leave a Reply