W Bielsku Białej można oglądać wystawę fotograficzną Julii Ogińskiej z Żytomierza

W dniu 24 czerwca na Starym Rynku w Bielsku-Białej podczas inauguracji festiwalu „od Jana do Ivana” odbyło się otwarcie wystawy fotograficznej żytomierzanki Julii Ogińskiej „24.02.2022”.

Otwarcie wystawy Julii Ogińskiej pt. „24.02.2022” prezentującej portrety kilkunastu kobiet, które uciekły przed wojną w Ukrainie z bombardowanych przez Rosjan miast, nieludzko niszczonych wiosek – m.in. z Charkowa, Buczy, Irpienia, Kijowa, Czernihowa czy Chersonia – dotarły do Bielska-Białej i tu znalazły schronienie.

Zdjęciom towarzyszą opowiedziane przez Ukrainki historie i przeżycia, spisane przez Anastazję Chłaponinę (Kijów). Obie autorki wystawy są także uchodźczyniami z ogarniętej wojną Ukrainy.

Julia Ogińska tak opisuje własną wystawę:

„Mówi się, że dworcowa stacja to miejsce, które widziało najwięcej łez i uścisków. I dla wielu Ukraińców to zdanie stało się bolesną rzeczywistością, odkąd 24 lutego 2022 roku Rosja najechała całe terytorium Ukrainy. Jednak Rosja rozpoczęła swoje imperialne plany zdobycia i zniszczenia narodu ukraińskiego i jego ziemi już osiem lat temu. Krym, Donbas, Ługańsk. To bolesna karta w historii naszego ludu. (…)

Jaką cenę musimy teraz zapłacić za wolność naszego narodu i naszych terytoriów? Bucza, Irpin, Gostomel, Borodianka, Czernihów, Charków, Mariupol. I to nie jest cała lista ukraińskich miast i miasteczek, które odczuły „rękę zbawiciela”, jak kłamliwie określa agresję Rosji na Ukrainę rosyjska propaganda. Zniszczone domy, wsie, miasta zostały zmiecione z powierzchni ziemi. Zgwałcone dzieci, kobiety, zabici cywile. Kobiety, które nie chcą już mieć dzieci. Mężczyźni, którzy nigdy nie zaznają radości ojcostwa. Nie ma uzasadnienia dla takiego okrucieństwa!

Ale cały świat zobaczył, że Ukraina nie jest miejscem, w którym ludzie mogą się tak po prostu poddać. W naszym hymnie są bardzo mocne słowa: „Duszę i ciało oddamy za naszą wolność”. Bo jesteśmy na własnej ziemi. Wie o tym każda ukraińska rodzina, bez względu na to, jak jest teraz rozproszona po świecie, w Ukrainie czy w Unii Europejskiej.

Bo każdy z nas coś stracił. Każdy przeżył moment strachu i rozpaczy, kiedy po prostu opuszczasz ręce, kiedy nie wiesz, czy rano usłyszysz głos swojej mamy, taty, babci, wujka…

Niektórzy stracili domy i pracę, niektórzy stracili przyjaciół i rodzinę. Wielu z nas wciąż jest zdezorientowanych. I tylko wrażliwa postawa Polaków i ich serdeczny stosunek do naszego narodu pomagają próbować teraz wyprostować plecy. (…)

I choć każdy nasz dzień zaczyna się teraz od czytania wiadomości i pytań do naszych ocalałych bliskich i tych, którzy bohatersko bronią naszej wolności, nadal żyjemy, wychowujemy nasze dzieci i uśmiechamy się, pomimo straszliwej rzeczywistości. (…)”.

Organizatorami wystawy wystąpiły: Galeria Bielska BWA; współorganizatorzy: Gmina Bielsko-Biała, Książnica Beskidzka, myBB – Ośrodek Integracji Obcokrajowców w Bielsku-Białej.

Od 4 lipca do 31 sierpnia 2022 roku wystawa Julii Ogińskiej eksponowana będzie w ogrodzie Willi Sixta przy ul. Adama Mickiewicza 24.

Julia Ogińska urodziła się w 1995 roku w Żytomierzu w Ukrainie. Absolwentka Żytomierskiego Kolegium Kultury i Sztuki im. Iwana Ogienki, ze specjalnością Sztuka filmowa i telewizyjna (2015) oraz Kijowskiego Narodowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki na kierunku Sztuka Filmowa i Telewizyjna (2019). Laureatka przeglądów i festiwali w Ukrainie, m.in. Międzynarodowego Dziecięcego Młodzieżowego Festiwalu Sztuk Audiowizualnych „Crystal Springs” (2012–2018); Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Filmowej „Dnipro-Cinema” im. Danyla Sachnenki (Dniepr, 2015); Międzynarodowego Festiwalu Kina Współczesnego (Kaniv, 2016); Międzynarodowego Festiwalu Kina Filmowego (Chersoń, 2018) oraz w Polsce – Losy Polaków Festival (Warszawa, 2016).

Laureatka miejskich i regionalnych konkursów fotograficznych: „Moja Ukraina”, „Ojczyzna – moje Polesie”, „Stop-klatka” w ramach Programu Artystycznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Odessie. Autorka dwóch indywidualnych wystaw fotograficznych w Żytomierzu: „Dziennik stanu duszy” (2014), „Szukajmy światła nawet w ciemności” (2020).

Więcej informacji na stronie internetowej galerii bielskiej www.galeriabielska.pl.

Walentyna Jusupowa, 3 czerwca 2022 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *