Jeszcze w czasach ZSRS pomiędzy licznymi ukraińskimi oraz polskimi miastami zostały podpisane umowy partnerskie. Szczególnie aktywizowała się polsko-ukraińska współpraca na poziomie władz samorządowych po zdobyciu przez Ukrainę niepodległości w 1991 roku.
Dziś prawie każde większe ukraińskie miasto ma partnera w Polsce, niestety ta współpraca wyrażona jest w większości wypadków poprzez wymianę delegacjami, czasami dochodzą do tego wyjazdy ukraińskich dzieci do Polski na obozy młodzieżowe.
– Zawsze czekamy na wyniki wyborów samorządowych w Polsce. Od tego zależy, jak mamy budować nasze stosunki z nowymi burmistrzami i prezydentami miast, z którymi mamy podpisane umowy o współpracy – twierdzi przedstawiciel władz obwodu winnickiego Wasyl Sosiuk – Jednym z ważnych kierunków naszej współpracy z polskimi partnerami jest odnalezienie odpowiedniego partnera dla miasta Siemianowice Śląskie. Jak tylko otrzymamy informację o wyborze Prezydenta tego miasta od razu skierujemy list powitalny z propozycją o współpracy.
Pomoc od polskich władz samorządowych ciągle nadchodzi w postaci pomocy humanitarnej, leków dla rannych na Majdanie oraz w walkach z prorosyjskimi terrorystami. Ponad sto rannych aktywistów Majdanu oraz ukraińskich żołnierzy było i nadal jest leczonych w polskich szpitalach, nie tylko w stolicy ale także i w małych placówkach, na terenie gmin, współpracujących z samorządami tych rejonów, z których ranni pochodzą.
Współpraca na poziomie władz miejskich, obwodowo-wojewódzkich oraz regionalnych jest znacznie bardziej „personalizowana” i w przyszłości, kiedy Ukraina pozbędzie się statusu „najbardziej skorumpowanego kraju Europy”, może doprowadzić do lawinowego wzrostu inwestycji i powstania dużych polsko-ukraińskich przedsiębiorstw np. na Podolu. Służyć temu będzie znacznie mniejsze zaludnienie Ukrainy i prawie dziesięciokrotne mniejsze wynagrodzenia dla ukraińskiego personelu przyszłych fabryk i przedsiębiorstw w porównaniu z wynagrodzeniami, które otrzymują za swoją pracę osoby, zatrudnione w krajach Unii Europejskiej.
Słowo Polskie, 16.11.14 r.
GK
Leave a Reply