Ukraiński parlament w czwartek 20 października uchwalił uzgodnioną z Sejmem RP wspólną Deklarację pamięci i solidarności, która mówi o potrzebie bezstronnych badań historycznych i „powstrzymywaniu sił, które prowadzą do sporów w naszych państwach”.
Dokument poparło w głosowaniu 243 spośród 328 obecnych na posiedzeniu deputowanych Rady Najwyższej. W zaakceptowanym wcześniej przez komisje sejmowe oraz odpowiednie komitety w parlamencie Ukrainy projekcie deklaracji czytamy: „My przedstawiciele Sejmu RP oraz Rady Najwyższej Ukrainy, wspólnie i jednocześnie przyjmujemy niniejszą „Deklarację Pamięci i Solidarności”, aby oddać hołd milionom ofiar poniesionych przez nasze narody w czasie II wojny światowej oraz potępić zewnętrznych agresorów, którzy próbowali zniszczyć naszą niepodległość”.
W dokumencie wspomniano jest, że pakt niemiecko-sowiecki pakt Ribbentrop-Mołotow doprowadził do wybuchu II wojny światowej, a w konsekwencji do okupacji Polski przez Niemcy i Związek Sowiecki, która spowodowała masowe represje wobec obu narodów.
W projekcie zwrócono w nim uwagę na „walkę polskich i ukraińskich sił opozycji antykomunistycznej, która dała moralne podstawy dla przywrócenia niepodległości naszych państw”.
– Prowadzenie agresywnej polityki zagranicznej przez Federację Rosyjską, okupacja Krymu prze Rosję, wspieranie i prowadzenie interwencji zbrojnej we wschodniej Ukrainie przez Kreml, łamanie podstawowych norm praw międzynarodowego oraz układów zawartych z Ukrainą, niestosowanie się Rosji do postanowień oraz prowadzenie hybrydowej wojny informacyjnej stanowią zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa całej Europy – czytamy w dokumencie.
W projekcie deklaracji wyrażono też „solidarność ze wszystkimi obywatelami Ukrainy, w tym z Tatarami Krymskimi, w czasach wielkiej próby”.
Podkreślono też potrzebę jedności działań w ramach NATO wobec nowych zagrożeń i rozszerzenie wsparcia dla współpracy Sojuszu z Ukrainą i jej strategicznego celu, jakim jest członkostwo w Sojuszu.
Słowo Polskie, dzieje.pl, 20.10.16 r.