Ukraina może zgodzić się na ograniczenia eksportowe w zamian za zakaz dostaw rosyjskiej żywności do UE

Uczestnicy akcji protestacyjnych kierujący się w stronę Sejmu, 06.03.24. Fot. Redakcja

Ukraina może wprowadzić ograniczenia w eksporcie swoich towarów do Europy, aby złagodzić napięcie na granicy ukraińsko-polskiej, żąda jednak, aby UE zakazała dostaw żywności z Rosji do Europy.

Taras Kaczka, wiceminister gospodarki Ukrainy w wywiadzie dla Financial Times twierdzi, że to nie ukraińska pszenica stwarza problemy polskim rolnikom, ale pszenica rosyjska.

Urzędnik miał powiedzieć, że Kijów zgadza się na nowe ograniczenia w imporcie ukraińskich produktów rolnych. UE powinna jednak zakazać eksportu rosyjskich produktów rolnych, które nadal trafiają do bloku przez Białoruś i kraje bałtyckie – czytamy w komunikacie. Kaczka podkreśla, że strona ukraińska zgadza się z pewnymi ograniczeniami, które od czerwca zaproponowała Bruksela. W szczególności chodzi o import jaj, cukru i kurczaków.

Ponadto Ukraina zgadza się, że niektóre kraje mogą samodzielnie zamknąć granice dla ukraińskiego zboża. Jednak to nie może dotyczyć tranzytu produktu do innych krajów.

„Być może na taki okres przejściowy zarządzane podejście do przepływów handlowych między Ukrainą a UE jest tym, czego wszyscy potrzebujemy. … Jednak w odniesieniu do pszenicy to nie Ukraina stwarza problemy polskim rolnikom, ale Rosja” – podsumował.

Słowo Polskie za: ft, 7 marca 2024 r.

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *