W trakcie zewnętrznych badań cokołu klasztoru szarytek w Łucku archeolodzy odkryli fragment XIII-wiecznej bransolety wykonanej z niebieskiego szkła z żółtą powłoką – powiedział Suspilnemu Wiktor Bajuk, badacz Służby Ochrony Archeologicznej Ukrainy.
Według niego znaleziona bransoleta jest żywym dowodem kultury materialnej miasta w czasach staroruskich.
„Jest świadectwem istnienia rzemiosła jubilerskiego, handlu, wymiany i dobrym wskaźnikiem rozwoju ekonomicznego naszego miasta, bo jest dość drogi i mogła go sobie pozwolić dama ze stosunkowo dobrymi finansami” – stwierdza archeolog.
Również wśród znalezisk archeologów znalazły się średniowieczna ceramika, szkło i kafle. Obecnie badany jest fragment fundamentu klasztoru.
„Grubość fundamentu cokołowego łuckiego klasztora szarytek wynosi półtora metra. Otwory wentylacyjne są tylko z jednej strony. Ściana północna budynku pełniła funkcję bojowego muru obronnego. Szerokość między pomieszczeniami wynosi do dwóch metrów, konstrukcje są silne, bo to jest mur waleczny, który musiał wytrzymać ciosy podczas ataku na Łuck – mówi Wiktor Bajuk.
Archeolodzy odkopali też wejście do trzech podziemnych pomieszczeń z tyłu klasztoru. Ojcowie, którzy przez wiele lat służą w diecezji łuckiej Kościoła rzymskokatolickiego, gdzie obecnie prowadzi się wykopaliska, wiedzieli o istnieniu lochów i opowiadali, że kiedyś była tu piwnica, z której korzystali. Ale w 1996 roku została zamurowana – mówi Wiktor Bajuk.
Naukowcy jeszcze muszą się dowiedzieć, w jaki sposób katolicy korzystali z podziemnych obiektów.
Podczas prac znaleziono inne artefakty. Wśród znalezisk: ceramika, szkło i przedmioty metalowe.
15 czerwca archeolodzy kontynuowali wykopaliska kompleksu klasztornego szarytek. Odkryto wejście do trzech podziemnych pomieszczeń i starożytne fundamenty.
Lidia Baranowska za: kmc, 5 lipca 2022 r.
Leave a Reply