W Polsce nie ma miejsca na gloryfikowanie Adolfa Hitlera, sprawcy przestępstw powinni zostać ukarani; szybkie działanie prokuratury dobrze świadczy o polskim państwie – powiedział prezydent Andrzej Duda w środę w Davos.
TVN24 ujawnił 20 stycznia wyniki dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”.
– Ci, którzy popełniają przestępstwa, jeżeli te przestępstwa zostaną im udowodnione, powinni zostać odpowiednio ukarani. Bardzo się cieszę, że prokuratura zajęła się tą sprawą, zrobiła to tak szybko i w tak zdecydowany sposób – mówił prezydent.
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i „ołtarzyk” ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów „za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę” i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Prezydent podkreślił, że „to są zachowania, które absolutnie muszą być tępione ze wszystkich sił”. „W Polsce nie ma miejsca na gloryfikację Adolfa Hitlera, z którego rozkazu de facto wymordowano sześć milionów polskich obywateli […], to jest działalność antypolska i musi być tępiona” – oświadczył prezydent.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Na jej polecenie ABW zatrzymała pięć osób, które brały udział w „obchodach” 128. rocznicy urodzin Hitlera. Usłyszały one zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju, a jedna także nielegalnego posiadania broni.
Słowo Polskie na podstawie informacji PAP, 26.01.18 r.
lp
Leave a Reply