Sycowianie na Kresach. Przez Podole i Żytomierzszczyznę na koncert galowy do Winnicy (uaktualnione)

Pod koniec października na Podolu gościła delegacja z Dolnego Śląska, składająca się z chóru szkoły muzycznej im. Paderewskiego z Sycowa, burmistrza Sycowa Sławomira Kapicy, burmistrza Bierutowa Władysława Kobiałki oraz osób im towarzyszących.

Podczas kilkudniowego pobytu na Kresach I RP, Ślązacy zdążyli zwiedzić prawie wszystkie najciekawsze miejsca na Podolu i południowym Polesiu, pooddychać świeżym powietrzem oraz zaprezentować swoje talenty wokalne podczas kilku koncertów.

W niedzielę 27 października Msza święta w kościele kapucynów (MB Anielskiej) rozpoczęła się słowami słynnej pieśni, którą niektórzy nazywają nawet hymnem kresowiaków: „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród. Nie damy pogrześć mowy…”. Słowa „Roty”, napisanej przez Marię Konopnicką, zaśpiewane przez młodych sycowian w mieście, które do dziś nosi niezatarte ślady polskości, zabrzmiały ujmująco i sentymentalnie. Piękne słowa przywitania skierował do gości ze Śląska gwardian kościoła kapucynów brat Konstantyn OFM Cap. Wspomniał każdego z osobna, a szczególnie uczestników chóru oraz jego kierowniczkę Edytę Szostak-Giżyc.

Prorocze słowa Ewangelii  św. Łukasza – „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony, które stały się mottem kazania jubileuszowej XXX niedzieli według Kalendarza Liturgicznego przypomniały o tym, że nie warto w życiu codziennym pragnąć tylko  ciągłego wzrostu kariery, poziomu życia, zwiększania dóbr materialnych ale pamiętać, że gdy staniemy przed obliczem Pana Boga po śmierci, to liczyć się wtedy będą tylko dobre uczynki oraz nasza służba i pomoc innym ludziom, szczególnie tym, kto z powodu choroby, biedy czy nałogu nie może nam wyświadczyć tej czy innej przysługi…

Po Mszy sycowski chór Państwowej Szkoły Muzycznej im. Paderewskiego wykonał dla parafian oraz innych gości kilka utworów, w tym i ukraińską piosenkę „Tuman jarom, tuman dołynoju”. Winniczanie jak i zawsze w podobnych sytuacjach, podziękowali gościom z dalekiego Śląska głośnymi oklaskami.

Drugą niedzielną imprezą, w której uczestniczyli sycowianie, był II Międzynarodowy Konkurs Muzyczny „Podolski Wodograj”. Polacy w ramach tego konkursu wystąpili jak honorowi goście, prezentując grę na akordeonie, skrzypcach oraz piękny śpiew chóralny. Na sali winnickiego muzycznego gimnazjum występu chóru spod Wrocławia słuchali Konsul Generalny RP w Winnicy Krzysztof Świderek (rodem z Sycowa), władyka (biskup) prawosławny Symeon, zastępczyni przewodniczącego obwodowej administracji Lubow Spiridonowa, przedstawiciele rosyjskiej ambasady w Kijowie i inni.

Po rozmowie z młodszymi i starszymi mieszkańcami Sycowa i Bierutowa okazało się, że są zachwyceni Podolem, podczas swojej podróży wszędzie napotykali ślady polskości i na pewno za jakiś czas jeszcze tutaj wrócą, by lepiej poznać miejscową młodzież, a burmistrz Bierutowa Władysław Kobiałka nawet zaplanował nawiązać współpracę partnerską z samorządem Podola albo południowego Polesia.

JW, bwp

Zdjęcia z pobytu Sycowian na Podolu

{morfeo 436}

oraz wideo

{youtube}j7zGZs3Vx_I{/youtube}

 

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *