Sprawa ukraińska na posiedzeniu sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą

Sprawy dotyczące aktywności społecznej polskiej wspólnoty na Ukrainie oraz problemy placówek oświatowych w których odbywa się nauka języka polskiego w tym kraju zostały omówione podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, które odbyło się w dniu 7 listopada 2025 r. w nowym gmachu polskiego parlamentu.  

Na spotkanie przybyli przedstawiciele polskiego resortu spraw zagranicznych na czele z wiceministrem Teofilem Bartoszewskim, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Instytutu Kolbego, Fundacji Wolność i Demokracja, Pomoc Polakom na Wschodzie, Stowarzyszenia Wspólnota Polska i innych podmiotów. W trybie online udział w posiedzeniu wzięli prezes Związku Polaków na Ukrainie oraz wiceprezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie, dyrektorzy szkół polskich, działających na Ukrainie, poloniści i społecznicy.

Agnieszka Wielowieyska z Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą przedstawiła jak z punktu widzenia polskiego MSZ wygląda sytuacja polskiej mniejszości na Ukrainie. W swoich liczbach opierała się o dane spisu ludności z 2001, szacującego ilość Polaków na 144 tys. Dodała także realna ilość może być nawet 10-kronie wyższa. Debata która potem rozpoczęła się z udziałem posłów Tadeusza Samborskiego, Andrzeja Zapałowskiego i Jana Dziedziczaka dotyczyła m.in. subwencji dla budżetu miasta Lwowa na odbudowę infrastruktury, za którą nie poszło przychylne ustosunkowanie się do problemów polskiego szkolnictwa w tym mieście. A także niewystarczające działania polskiej placówki dyplomatycznej we Lwowie w tym zakresie. Razem z tym minister Bartoszewski poinformował, że absolutnia większość polskich placówek dyplomatycznych na Ukrainie ma niedobór pracowników (może chodzić o nawet ponad połowę etatów). Wspomniano także o inicjatywie postawienia pomnika Paderewskiego w Żytomierzu, która do dziś nie doczekała się realizacji, potężnym wsparciu ze strony Rumunii i Węgier dla swoich szkół na terenie Zakarpacia i obwodu czerniowieckiego. „Można tu mówić nawet o 68 szkołach rumuńskich, które uzyskują wsparcie rzędu 10 mln Euro (Red.: Prawdopodobnie chodzi o budżet roczny)” – zaznaczył jeden z mówców. Poseł Piotr Gliński zgłosił pytanie odnośnie wieloletnich starań w kwestii przekazania dwóch kościołów w Kijowie i Lwowie wspólnotom katolickim tych miast.

Przedstawiciele środowiska polskiego z Ukrainy mówili o potrzebie „wspólnego głosu” w sprawach ważnych dla wszystkich Polaków mieszkających w granicach tego kraju. Szczególnie dotyczyło to wspólnych apeli, opiniowania ustaw zarówno ukraińskich jak i polskich, udzielania poparcia dla spraw trudnych, takich jak np. kontynuacja ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej, upamiętniania polskich miejsc pamięci, ratowania szkół z polskim językiem nauczania i innych.

W drugiej części posiedzenia poświęconej szkolnictwu poinformowano zebranych o reorganizacji / likwidacji Centrum Metodycznego Nauczania Języka i Kultury Polskiej w Drohobyczu, problemach komunikacyjnych ze stroną ukraińską odnośnie działalności szkół mniejszości narodowych (m.in. wymóg odnośnie minimalnej liczebności uczniów 45 w roku 2025 i 60 w roku 2026). W gorącej debacie, która później miała miejsce, poruszono temat nauczania języka polskiego przez nauczycieli z ORPEGu (większość z nich prowadzi naukę w trybie zdalnym), poloniści z Ukrainy wypowiedzieli się w zakresie działalności szkół we Lwowie oraz działalności pracowników Centrum w Drohobyczu w ramach dwóch etatów, wygospodarowanych po jego likwidacji. Poseł Anna Katarzyna Szmidt zgłosiła potrzebę uzupełnienia informacji odnośnie omawianych kwestii i podtrzymała pomysł organizacji dodatkowego spotkania członków komisji LPG w trybie niejawnym.

W dniach 2-5 października we Lwowie (Brzuchowicach) odbył się Zjazd Organizacji Mniejszości Polskiej na Ukrainie. Celem Zjazdu było zwiększenie poziomu współpracy między przedstawicielami wszystkich polskich środowisk, mieszkających w różnych częściach Ukrainy oraz poszukiwanie sposobów przeciwdziałania bieżącym ryzykom, z którymi styka się polskie środowisko w tym kraju (wojna, zmiana pokoleniowa, problemy szkolnictwa polskiego, migracja do bezpiecznych regionów i krajów).

Aktywność społeczna polskich środowisk na Ukrainie zazwyczaj rozwija się pod patronatem kilku organizacji dachowych – Związku Polaków na Ukrainie (około 120 podmiotów), Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie (blisko 130) oraz Towarzysztwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej (blisko 25). Łącznie można mówić o blisko stu tysiącach aktywnych społecznie Polakach, mieszkających między Sanem a Donem, Czernichowem a Odessą.

Jest to bardzo zróżnicowane środowisko, które obecnie doświadcza zmian międzypokoleniowych, zmaga się z problemami funkcjonowania w warunkach stanu wojennego, kryzysu energetycznego, spowodowanego rosyjskimi atakami, niepewnością dnia jutrzejszego oraz problemami, dotyczącymi stricte sytuacji mniejszości polskiej. Są to między innymi problemy w dziedzinie oświaty w języku polskim (ryzyko zamykania polskich szkół), realizacji ważnych inicjatyw dotyczących sytuacji mniejszości polskiej (m.in. koordynacja działań w skali całego kraju), migracji wewnątrz Ukrainy oraz za granicę, potrzeby zwiększenia siły głosu w ukraińskich oraz polskich instytucjach państwowych.

Organizatorem Zjazdu Polaków jest Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku (d. Stanisławowie) oraz Fundacja Wolność i Demokracja. W Zjeździe udział wzięło blisko 130 osób, w tym przedstawieciele górnej izby polskiego parlamentu (senatorowie Ryszard Majer i Halina Bieda), polscy dyplomaci, przedstawiciel ukraińskiego resortu ds polityki etnicznej i swobody sumienia, dyrektorzy i nauczyciele polskich szkół, m.in. we Lwowie, przedstawiciele polskich środowisk niezrzeszonych w największych organizacjach dachowych. Łączna ilość zgłoszeń stanowiła 179.

Pomysł zorganizowania Zjazdu zetknął się z bardzo żywą dyskusją wewnątrz samego środowiska Polaków na Ukrainie. Bowiem podobna inicjatywa polegająca na zwiększenie poziomu koordynacji środowiska polskiego poprzez stworzenie Rady Koordynacyjnej miała miejsce jeszcze w roku 1994 a następnie w 2007. Podczas organizacji tegorocznego Zjazdu obserwowano większy optymizm odnośnie takiej inicjatywy wśród organizacji z centralnej, północnej i południowej części Ukrainy, i nieco chłodniejszy stosunek z boku „konserwatywnego” środowiska z zachodniej części Ukrainy (terenów byłego województwa lwowskiego, stanisławowskiego i tarnopopolskiego II RP). Razem z tym, jak pokazały wyniki sondażu, 73 proc. rejestrujących się na Zjazd widzą potrzebę wspólnej koordynacji działań.

Program Zjazdu przewidywał debaty w ramach paneli tematycznych z udziałem ekspertów w takich dziedzinach jak rola Polaków w rozwoju państwa ukraińskiego, ocena sytuacji szkolnictwa polskiego w kraju nad Dnieprem, wyzwania, które stoją przed Polakami na Ukrainie w obliczu wojny (ryzyko utraty kogoś z bliskich na froncie, ucieczka w związku ze zbliżającą się linią frontu, ostrzałami i td.).

Największą część Zjazdu poświęcono omówieniu nurtujących Polaków tematów w małych grupach w formie warsztatów. Uczestnicy Zjazdu przygotowali podsumowanie prac wszystkich pięciu grup a także Rezolucję, w której została ujęta konkluzja i apel do wszystkich stron i podmiotów w Polsce i na Ukrainie odnośnie m.in. wprowadzenia języka polskiego jako przedmiotu maturalnego do programu szkół średnich, wsparcia stypendialnego dla nauczycieli polonistów, szczególnie lokalnych. W rezolucji znalazło się także miejsce dla chęci kontynuowania opieki nad polskimi miejscami pamięci i co bardzo ważne – dołożenia dalszych starań dla wzmocnienia siły polskiego głosu na Ukrainie poprzez stworzenie wspólnej Rady Koordynacyjnej na zasadach parytetowych i przeźroczystych. Oczywiście nie zapomniano również o roli młodzieży i przygotowania ich do nowego liderstwa w ramach zmiany międzypokoleniowej. Z dochowaniem wartości kulturowych i moralnych narodu polskiego.

Podsumowując, przeprowadzony w październiku 2025 roku ogólnoukraiński Zjazd Polaków pozwolił zmniejszyć postrzeganie różnic i stereotypów wobec wszystkich polskich środowiska na Ukrainie, wzmocnił przekonanie, że w najważniejszych sprawach niezbędna jest wspólna i sprawna koordynacja działań, a w rezolucji i podsumowaniach pracy grup, wysłanych m.in. do Sejmu i Senatu, można odczytać ze strony Polaków na Ukrainie jasną deklarację chęci zachowania języka i kultury polskiej, opieki nad polskimi miejscami pamięci i bycia rzecznikami spraw polskich.

Słowo Polskie, 8 listopada 2025 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejdź do treści