Spotkanie z kombatantami polskich formacji zbrojnych w Domu Polskim

W drugiej połowie listopada kombatanci Wojska Polskiego Żytomierszczyzny wzięli udział w specjalnym spotkaniu z przedstawicielami Attachatu Ministerstwa Obrony RP, funkcjonującego przy polskiej Ambasadzie w Kijowie oraz Konsulem Generalnym RP w Winnicy Krzysztofem Świderkiem.

W trakcie spotkania, które odbyło się w żytomierskim Domu Polskim, byli żołnierze polskich formacji zbrojnych, walczących o niepodległość ojczyzny, otrzymali specjalne upominki z okazji 95. rocznicy Niepodległości Polski, zaśpiewali stare żołnierskie piosenki oraz podzielili się wspomnieniami z czasów walki przeciwko okupantom.

Jak powiedział z żalem jeden z kombatantów, Franciszek Jakowczyk, coraz mniej ich z roku na rok zostaje. Tym razem na spotkaniu pojawiło się trochę więcej ponad 20 osób, a jeszcze 4 lata temu byłych polskich żołnierzy na terenach Żytomierszczyzny mieszkało ponad 50.

Jak widać na zdjęciach dzisiejsi kombatanci to osoby w bardzo podeszłym wieku, większość z nich jest poważnie chora. Chociaż tak naprawdę duszą czują się młodzi i dziwią się, jak dobrze pamiętają wydarzenia sprzed 70 lat, a nie mogą sobie przypomnieć tego, co działo się wczoraj. Jednymi z najaktywniejszych w środowisku żytomierskich kombatantów są Franciszek Brzezicki i Zygmunt Węglowski. Z ich opowiadań powstał już nie jeden artykuł dziennikarski i nie jedna książka. A opowiadać o tym, co się działo na terenach Polesia, Podola i Wołynia, jakie metody stosowało NKWD a potem i Gestapo wobec tych, co nie wyparli się swojej wiary i tożsamości narodowej, mogą godzinami.

Pan płk Krzysztof Lis – Attache Obrony w imieniu wszystkich obecnych przedstawicieli Attachatu wspomniał o poprzedniej swojej wizycie u żytomierskich kombatantów oraz o wzruszeniu, które dostarczają takie spotkania wojskowym oficerom z Polski.

Ile osób z – młodych duszą – obrońców ojczyzny dożyje następnego spotkania – nie wiadomo. Dlatego warto częściej rozmawiać ze swoimi dziadkami i babciami, bowiem są oni żywymi świadkami historii, często zalanej łzami i krwią.

JW, zdjęcia – Żytomierska ekipa Słowa Polskiego, bwp

Zdjęcia ze spotkania