Skąd wzięli się Polacy w Chersoniu, Zaporożu, Mikołajowie i Odessie? Część I

Migracja z Polski na tereny dzisiejszego obwodu mikołajowskiego, zaporoskiego chersońskiego oraz Odesskiego nabrała masowego charakteru po 1569 roku, kiedy została zawarta Unia Lubelska. Razem ze szlachtą przybyła na Ukrainę liczna jej służba, pomocnicy, pacholcy, którymi często byli przedstawiciele drobnej szlachty.

Z czasem zaczęli przybywać również chłopi – niektórzy uciekali z Polski na „wolności” od pańszczyzny, innych właściciele ziemscy sami przesiedlali do swoich nowo otrzymanych majątków.

Kiedy Naddnieprzańska Ukraina pod koniec XVIII wieku wskutek porozumień kozacko-rosyjskich całkowicie przeszła pod władzę Rosji, charakter migracji z ziem polskich radykalnie się zmienił.

Wówczas rozpoczął się, można powiedzieć, jej drugi etap. Teraz migracja była głównie skierowana na wybrzeże Morza Czarnego. Rosja wówczas rozpoczęła zagospodarowanie tego terytorium, dla którego w Petersburgu wymyślono nazwę Noworosja. Powstawały tam miasta, fabryki i zakłady, tworzono flotę. Do Królestwa Polskiego przybywali liczni przedstawiciele zarówno arystokracji, jak i rodzącej się burżuazji.

Zwabieni realną możliwością znacznych zysków, inwestowali swój kapitał w budowę domów, otwieranie przedsiębiorstw, handel wewnętrzny i zewnętrzny, organizację przewozów morskich itp.

Od lat 60. XIX wieku obserwuje się trzeci etap rozproszenia Polaków na Ukrainie. Zniesienie pańszczyzny i przyspieszony rozwój kapitalizmu w Imperium Rosyjskim stymulowały napływ kapitału i siły roboczej z Królestwa Polskiego do regionów Środkowego Naddnieprza i Donbasu, co miało znaczący wpływ na industrializację tego regionu Ukrainy. Tak oto Warszawska Huta Żelaza, przeniesiona w latach 80. XIX wieku do Kamieńskiego na Jekaterynosławszczyźnie, stała się podstawą dużego Dnieprowskiego Kombinatu Metalurgicznego, zbudowanego tam przy pomocy kapitału belgijskiego, który pod względem wyposażenia w nowoczesne technologie, asortymentu i jakości produktów stał się flagowym zakładem przemysłu metalurgicznego caratu. W tej hucie (jak zresztą i w wielu innych na południu Ukrainy) na stanowiskach kierowniczych i inżynieryjno-technicznych pracowało wielu Polaków.

Z udziałem polskiego kapitału i specjalistów zbudowano również hutę w Aleksandrowsku (obecnie Zaporoże), rozbudowano taką samą hutę w Kramatorsku, wybudowano trzy zakłady (urządzeń metalurgicznych, wyrobów metalowych i zbrojeniowych) w Jekaterynosławiu, zakład urządzeń do młynów – w Jelizawetgradzie, szereg kopalń i szybów – w Donbasie, w rejonie Krzywego Rogu i Nikopola.

Po 1861 roku na południu Ukrainy osiedliło się wielu polskich robotników. Wielu z nich pozostało tu po odbyciu służby wojskowej w armii carskiej. Przedsiębiorstwa otwierane w ukraińskim wybrzeżu Morza Czarnego dawały możliwość dobrego zarobku. W ten sposób powstały liczne polskie kolonie w Odessie, Mikołajowie, Chersoniu i na Krymie.

Polscy ziemianie byli prekursorami przemysłu cukrowniczego na Ukrainie i w znacznej mierze kontrolowali go do 1917 roku. Polacy brali udział w wojskowej i rolniczej kolonizacji południa Ukrainy, zakładając szereg osad w składzie osadników kozackiego pułku.

Ludność polska na południu była rozproszona wśród okolicznej ludności ukraińskiej i nie posiadała własnych, polskich osiedli. Jedynie w Odessie istniała niewielka polska wspólnota. Reszta Polaków mieszkała na wsiach, zajmując się rolnictwem, stopniowo tracąc swoje narodowe cechy w gospodarce, życiu codziennym i kulturze.

Na południu Ukrainy znajduje się wiele wsi interesujących pod względem historycznym i dziedzictwa polskiego. Jedną z nich jest Kisielewka w rejonie Snihurówka w obwodzie mikołajowskim. Wieś istnieje od 1846 roku, kiedy osiedlili się tam Polacy z guberni kowelskiej, witebskiej i mohylewskiej. Powodem przesiedlenia było polskie powstanie listopadowe w 1831 roku oraz próby Polaków wznowienia ruchu rewolucyjnego przeciwko Imperium Rosyjskiemu w ciągu następnych pięciu lat. Początkowo wieś nazwano Polackie, ponieważ większość osadników stanowili Polacy, ale później otrzymała nazwę Kisielewka na cześć ministra majątków państwowych Rosji, Pawła Dmitriewicza Kiselewa.

Pierwsi osadnicy w Kisielówce to rodziny Zawadzkich, Hryniewiczów, Wróblewskich, Wołodkowiczów i inni. Zostali zaliczeni do kategorii chłopów państwowych, a każdej duszy „rewizyjnej” przyznano po 11 dziesięcin ziemi. Z roku na rok Kisielówka się rozwijała, przybywali uciekinierzy z tych samych miejsc, skąd pochodzili pierwsi osadnicy. Jednak więcej ziemi nie przydzielano, więc wielu musiało pracować dla miejscowych bogaczy. Z każdym rokiem sytuacja chłopów stawała się trudniejsza.

Szczególnie nasiliła się walka o ziemię przed rewolucją 1905 roku. Ruch biedoty w tych latach prowadzili Franciszek Kriukowski, Antoni Żylewski i Paweł Szywczynko. Odbył się wiec, na którym chłopi zdecydowali, że walczyć z bogaczami. Wokół zaczęły płonąć majątki: Bojki, Suchina, Kiriejewskiego; chłopi grabili ziemiańskie gospodarstwa, zabierali zboże i siano, domagali się podziału ziemi. Oddziały karne brutalnie prześladowały buntowników, szukając organizatorów. U aktywistów przeprowadzano rewizje, a Paweł Szywczynko został aresztowany. Rewolucja 1905 roku nie rozwiązała kwestii ziemi. Małorolni i bezrolni chłopi wysłali swojego „chodego” do Petersburga, do Senatu, z prośbą o podział ziemi. Jednak Franciszek Kriukowski wrócił z niczym. Dziesiątki rodzin sprzedawały swoje kawałki ziemi i wyjeżdżały na Syberię „na wolne ziemie”. Wyjechały rodziny Kriukowskich, Zaborowskich, Piotrowskich. Był to czas reformy rolnej Piotra Stołypina.

Słowo Polskie za: hor.net.ua, 14 grudnia 2025 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejdź do treści