Z powodu rosyjskiej inwazji południowoukraińskie miasto Mikołajów straciło blisko 90 procent działających biznesów.
Te szokujące dane podał agencji Interfax-Ukraina mer Mikołajowa Aleksander Sienkiewicz.„Dzisiaj w Mikołajowie faktycznie nie ma żadnej fabryki. To znaczy wszystkie przedsiębiorstwa zostały zamknięte, wiele przedsiębiorstw zostało przeniesionych gdzie indziej. Dziś miasto żyje wyłącznie dzieki wojskowego podatku dochodowego od osób fizycznych. Ale po zakończeniu wojny może wystąpić że przestaniemy otrzymywać ten podatek dochodowy od osób fizycznych i będą nowe środki od naszych podatników” – powiedział.
Jego zdaniem, aby uniknąć upadku terytoriów najbardziej dotkniętych wojną, konieczne jest dziś stosowanie mechanizmów stymulacji inwestycji.
„Dzisiaj, w tych regionach, które ucierpiały w największym stopniu i są dziś najbardziej ryzykowne ze względu na bliskość granicy, należy stworzyć specjalne strefy ekonomiczne lub coś podobnego, aby pokryć ryzyko tych inwestorów, którzy chcą wejść, z instrumentami gospodarczymi, podatkowymi, które dają możliwość zarabiania pieniędzy. Dopiero wtedy wrócą inwestorzy, także lokalni” – ocenił mer Mikołajowa.
Ponadto zaznaczył, że już dziś trzeba pracować nad przygotowaniem siły roboczej do przyszłych produkcji.
„Największym problemem dla każdego inwestora jest siła robocza. Dziś trzeba współpracować z lokalnymi społecznościami, żeby tę siłę roboczą wyszkolić. Żeby było tak: zbudowali przedsiębiorstwo w rok, dwa, a już mają robotników stojących w kolejce” – powiedział Sienkiewicz. Jego zdaniem ludzie wrócą też do Mikołajowa, jeśli zobaczą możliwość zarobku, przywrócenia mieszkania i standardu życia.
Słowo Polskie, 13 maja 2023 r.
Leave a Reply