W roku 1907 polski wydział kolarski w Kijowie liczył członków 54-ch. Brało czynny udział w urządzanych przez wydział wycieczkach zamiejskich członków 19-stu.
W czasie wycieczek stosowano się do zatwierdzonego przez zarząd regulaminu.
Urządzono w ciągu lata 22 wycieczki.
Przebyto wiorst 1082.
W wycieczkach zamiejskich uczestniczyło najwięcej 14 członków i najmniej 2-ch.
Przebywano wiorst dzielnie od 20 do 65.
W wycieczce dwudniowej Kijów-Żytomierz i Żytomierz-Kijów przebyto wiorst 256.
W roku sprawozdawczym wyjazdy w okolice Kijowa odznaczały się rozmaitością z powodu omijania dróg szosowych. Zwiedzono wiele takich miejscowości dokąd tylko bardzo wprawny cyklista mógł wyruszyć. Do takich należą wycieczki do Bojarki przez Herenicze i llinatówkę.
Kitajów. Hołosiejów, Teofaria a także Puszcza-Wodna w części odbyte drogą szosową a w większości wązkicmi ścieżynkami leśnymi a nie raz po piaskach.
Z dwu projektowanych wycieczek dwudniowych odbyta się tylko jedna do Żytomierza, do Czmihowa zaś z powodu nieodpowiedniego stanu pogody wyjazdu zaniechano.
Zajmującą byta podróż do Żytomierza w której brało udział 8 członków. Pod kierownictwem przewodniczącego wydziałem Druha Kleczjiiskiego na motorze dnia 9 czerwca o godzinie 10 wieczorem nastąpił wyjazd z cyklodromu kijowskiego T-wa Cyklistów, w stronę Światoszyna, przy świetle latarek. Bez przeszkód dojechano do St. Ourowszczyzna położonej o 35 wiorst od Kijowa, skąd po 1 godzinnym wypoczynku i przy świetle księżyca wyruszono w dalszą drogę.
O świcie dla wypoczynku i posiłku zatrzymano się na połowie drogi do Żytomierza na pocztowej st. Stawiszcze (65 w.), po kilkugodzinnym wypoczynku udano się w dalszą drogę, aby przed południem stanąć w m. Korystyszowie w malowniczej okolicy nad brzegiem Teterewa.
Dalszą podróż przy upale odbyto szczęśliwie: o godzinie 1-szej dnia 10 czerwca zatrzymano się parę wiorst od Żytomierza dla krótkiego wypoczynku. O godzinie 2-iej przybyto do miasta i po spożyciu wspólnego obiadu udano się do miejskiego teatru. Nazajutrz po zwiedzeniu miasta, jego okolic i brzegów Teterewa spożyto obiad i po opatrzeniu swych stalowych rumaków o godzinie 4-ej po południu 6-ciu uczestników wyruszyło w drogę powrotną do Kijowa, 2-ch zaś chcąc zwiedzić położony o 45 wiorst Berdyczów udało się w stronę przeciwną i po kilkugodzinnej podróży o godzinie 7-ej w dotarło do Berdyczowa po błotnistej szosie podczas ulewnego deszczu. O II-ej wieczorem koleją wyruszyli do Kijowa.
Dla dążących szosą w stronę Kijowa niezbyt przyjemną niespodzianką był deszcz ulewny, pomimo to wszyscy chociaż trochę w opłakanym stanie ale zdrowi powrócili do Kijowa.
Dnia 31 maja członkowie wydziału uczestniczyli w zabawie urządzonej na korzyść kolonii letnich, zdobywając na urządzonych wyścigach trzy nagrody w postacii żetonów pamiątkowych.
Dnia 29 czerwca miała miejsce wspólna wycieczka dla spotkania się z wydziałem wioślarskim w Wyszogrodzie nad brzegiem Dniepru.
Nie przysparzając kosztów Towarzystwu wydział kolarski chętnie się podejmuje wszelkich czynności da urozmaicenia czasu czonkom Towarzystwa a w dniu 13 lipca brał czynny udział w urządzeniu zabawy w Światoszynie.
Dla braku odpowiedniego lokalu w P. T. G. w ciągu sezonu zimowego wydział kolarski skazany był na bezczynność. Niekorzystnego wpływu na zdrowie członków wydziału nie notowano wcale.
Wypadków nie było.
Niewielkie uszkodzenie w maszynach notowano bardzo rzadko.
Jako wydział ruchliwy, wszyscy członkowie dążą stale co podtrzymania godła Towarzystwa „Mens sana in corpore sano”.
Słowo Polskie za: polona, 12 marca 2024 r.
Leave a Reply