W sobotę 21 grudnia otwarto nowe przejście graniczne Malhowice-Niżankowice z Ukrainą. Do dyspozycji podróżujących jest aż osiem pasów w każdym kierunku.
Przejście znajduje się się na południe od innego bardzo popularnego przejście Szeginie-Medyka – około 12 kilometrów od Przemyśla. Jest przystosowane do obsługi międzynarodowego ruchu samochodów osobowych i autokarów. Wkrótce może ruszyć tu także przejście dla pieszych.
Na przejściu granicznym z Ukrainą całodobowo odbywać się będą kontrole paszportowe i celno-skarbowe. W uroczystym otwarciu uczestniczyła wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul, a także przedstawiciele Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej.
Budowa przejścia trwała trzy lata i kosztowała polskiemu budżetowi 145 mln zł.
Ciekawostką jest fakt iż wszystkie obiekty nowego przejścia granicznego z Ukrainą znajdują się w całości po polskiej stronie granicy. Podobne rozwiązanie zastosowano w Uściługu-Zosinie na Wołyniu. To pozwala m.in. uniknąć zagrożeń związanych z alarmami powietrznymi z powodu rosyjskich nalotów rakiet i dronów.
Na przejściu znajdują się budynki kontroli, terminale odpraw autobusów, kojce dla psów służbowych i pomieszczenia administracyjne.
Przejście w Niżankowicach-Malchowcach jest piątym drogowym przejścien na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy.
Leave a Reply