Rosyjska FSB rozporządziła by na granicy obwodu rostowskiego z ukraińskim rejonem krasnodońskim, tymczasowo kontrolowanym przez prorosyjskich terrorystów, postawić płot, uwieńczony drutem kolczastym.
Ogrodzenie zaczęto budować niedaleko przejścia granicznego „Piwnicznyj” w pobliżu Krasnodonu. Od momentu powstania niepodległego państwa ukraińskiego tutaj nie było żadnej granicy. Miejscowi mieszkańcy twierdzą, że rosyjskie władze boją się, że terrorystyczne grupy z tzw. „DRL” i „ŁRL” mogą przedostać się na teren Federacji.
Od roku przy wsparciu Unii Europejskiej i MFW trwa budowa ogrodzenia pomiędzy Ukrainą a Rosją w obwodzie charkowskim i donieckim.
Słowo Polskie, 08.09.15 r.