Prezydent Duda w „Kawie na ławie” mówił o Ukrainie

–  Ukraina jest w bardzo trudnej sytuacji. To jest państwo, które na swojej granicy de facto toczy wojnę. Problemem są rosyjscy żołnierze, których kierowano przez ukraińską granicą dla wykonania zadań – tak zwane „”zielone ludziki – mówił na antenie TVN24 prezydent Polski Andrzej Duda w ramach programu „Kawa na ławie”.

Szef polskiego państwa zauważył, że cieszy się ze wzrostu ilości Ukraińców, którzy przyjeżdżają do Polski: „To sprzyja bliższej współpracy i przyjacielskim stosunkom. Apeluję do moich rodaków by naszych sąsiedzi przyjmować jak najlepiej, bo to sprzyja dobrym klimatom”.

W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim polski prezydent odniósł się także do trudnych pytań w stosunkach polsko-ukraińskich: „Warunkiem jest to, żebyśmy żyli w prawdzie. Ta prawda jest bardzo trudna, zwłaszcza dla strony ukraińskiej, bo oznacza przyznanie się do tego, co działo się na Wołyniu. Rozmawiałem o tym z prezydentem Ukrainy. Zwracam się do prezydenta Poroszenki o to, by podjęto konkretne działania w tym kierunku”. Zaznaczył, że od dłuższego czasu zwraca się do władz ukraińskich by te wykonali konkretne kroki w sprawie wniesienia zmian do ustaw, gloryfikujących zbrodniczych dowódców UPA.

Andrzej Duda przypomniał, że podczas wizyty prezydenta Dudy do Warszawy on zaproponował stworzenie wspólnego centrum dobrosąsiedztwa jako formuły dialogu historycznego dla uczczenia pamięci o Polakach i Ukraińcach, którzy podczas II wojny światowej ratowali swoich sąsiadów innej narodowości.

Słowo Polskie, 05.12.16 r.

Skip to content