Najciekawsze z ponad 20 000 plakatów ze zbiorów Dydo Poster Collection można zobaczyć do 4 października w winnickiej Galerii Inter Szyk. 19 września 2013 roku odbyło się tutaj otwarcie wystawy „Polski plakat jazzowy”, organizowanej przez Fundusz Charytatywny Wspierania Talentów Podola przy wsparciu Rady Miasta oraz KG RP w Winnicy.
Krakowianin Krzysztof Dydo większość życia poświęcił kolekcjonowaniu plakatów i posterów. Jeszcze w latach 50. zaczął zbierać plakaty od znajomych w akademikach i mieszkaniach prywatnych. Najbardziej intrygowała go właśnie polska szkoła plakatu, chociaż dziś w kolekcji pana Krzysztofa znajduje się także blisko 2 000 posterów z innych krajów świata – USA, Niemiec, Izraela, Czech, etc.
Większość z nich poświęcone są kulturze – filmom, muzyce (szczególne miejsce w kolekcji zajmują plakaty jazzowe), teatrowi oraz wystawom.
Dlaczego dyrektor znanej na cały świat Krakowskiej Galerii Plakatu chciał przedstawić mieszkańcom Winnicy i Podola właśnie plakaty tematyki jazzowej? Na to pytanie organizatorzy spróbowali odpowiedzieć zebranym na otwarciu dziennikarzom, ludziom sztuki i innym, kto przybył 19 września do Galerii Inter Szyk.
– Ta wystawa pokazuje zaproszenia na najciekawsze imprezy jazzowe w Polsce, jak na przykład Jazz Jamboree, Jazz nad Odrą i inne. Także na plakatach, które prezentujemy w Winnicy, można zobaczyć znanych muzyków – Milesa Davisa czy Billyego Holidaya. Specjalnie dla winnickiej wystawy Dydo przygotował specjalny plakat, który już można zaliczyć do dzieł sztuki – opowiada o winnickiej wystawie plakatów konsul KG RP w Winnicy Damian Ciarciński.
Polska szkoła plakatu mocno różni się od ukraińskiej (czytaj radzieckiej). Nawet na posterach, które powstały w okresie lat 60-70 XX wieku, w czasach PRL, nie widać zbytniego ograniczenia fantazji autora przez komunistyczne władze. Na plakatach, przedstawionych w Winnicy można prześledzić „posterową modę” na przestrzeni 60 lat – ona jest charakterna jak dla plakatów polskich, tak i zagranicznych. Wspólna jest kolorystyka, graficzny styl oraz wygląd napisów.
O popularności wystawy „Polski plakat jazzowy” w Winnicy świadczy nawet to, że na początku otwarcia wystawy większość widzów stanowili dziennikarze. W następne 30 minut przez stoiska z plakatami przewinęło się około pięćdziesięciu gości, którzy wchodzili na salę Galerii, spędzali 10-15 minut na zwiedzaniu wystawy i pełni wrażeń i emocji wracali do swych codziennych zajęć.
Jak hobby może stać się pasją życiową, możemy nauczyć się od Krzysztofa Dydo. Dziś także my możemy zanurzyć się w świat XVIII Winnickiego Festiwalu Jazzowego nie tylko słuchając muzyki rodem z Nowego Orleanu, ale także oglądając plakaty, tą muzyką właśnie zainspirowane.
JW
Zdjęcia z wystawy „Polski plakat jazzowy” w Winnicy
{morfeo 410}
oraz wideo
{youtube}lTipGyJ3jFM{/youtube}
Leave a Reply