„Nasi ministrowie pracują często i w sobotę, i w niedzielę. A specyfika życia młodej kobiety polega w tym, że musi ona w odpowiednim casie wyjść z pracy. Ma dzieci, musi gotować. Chyba nie powinno jej trudzić pracą…” – uważa polityk, któremu panie w 2010 roku chciały wytyczyć proces za to, że powiedział: „Przeprowadzanie reform nie jest kobiecą sprawą”.
Leave a Reply