Aktywiści Prawego Sektora ogłosili bezterminowe blokowanie pracy wszystkich sześciu stacji paliwowych Lukoil na Zakarpaciu. Chcą przeszkodzić działalności biznesu, który według nich „ma rosyjskie korzenie i sponsoruje prorosyjskich terrorystów na wschodzie Ukrainy”.
Poprzednio Prawy Sektor zwrócił się do zarządu ukraińskiej sieci Lukoila z prośbą udostępnienia ukraińskiej armii ograniczonej ilości palowa dla samochodów opancerzonych, jak to zrobili inne sieci stacji paliw. Lukoil odmówił, żadne kompromisy nie zostały osiągnięte.
Milicja na razie nie interweniuje.
Podobne akcje protestu na stacjach Lukoil zaczynają się także w innych obwodach Ukrainy – połtawskim oraz odesskim.
Redakcja
Leave a Reply