Na kilka dni Lwów zmienił się w tętniący życiem obszar polsko-ukraińskiego dialogu. Na Lwowskim Uniwersytecie Narodowym prawie w tym samym czasie odbyły się dwa ważne wydarzenia – konferencja „Strategiczne partnerstwo podczas kryzysu”, poświęcona 25-leciu uznania przez Polskę niepodległości Ukrainy oraz dziewiąta sesja zgromadzenia parlamentarnego Ukrainy i Polski.
Do stolicy Galicji Wschodniej przybyła liczna polska delegacja, która spotkała się i przeprowadziła szereg otwartych rozmów z ukraińskimi kolegami. Do Lwowa zawitał także były prezydent RP Bronisław Komorowski, który spotkał się z merem Lwowa Andrijem Sadowym i pozostawił wpis w Książce honorowych gości.
– W dzisiejszym spotkaniu można dostrzec masę symboli. Polska była pierwszym krajem, która uznała niepodległość naszego kraju. Dzisiaj rano wspólnie odwiedzaliśmy rannych żołnierzy w szpitalu. To też symbol, że nie ma dzisiaj na świecie gwarancji bezpieczeństwa. Informacyjna i zbrojna agresja – to typowa polityka Rosji. Świat potwierdził, że Rosja okupowała Krym lecz nie zrobił tego wobec Donbasu. Chociaż tam są rosyjscy żołnierze i rosyjska broń. Okupacja Donbasu pochłonęła 10 tys. ofiar – mówiła współprzewodnicząca Rady Najwyższej Oksana Syroid.
Polsko-ukraińska delegacja złożyła kwiaty na Cmentarzu Orląt, żołnierzy UHA oraz poległych w ATO na Cmentarzu Łyczakowskim.
Igor Gałuszczak, Lwów, 07.12.16 r.
Oksana Syroid
Bronisław Komorowski we Lwowie
Oksana Syroid
