Sejm RP w piątek 4 listopada jednogłośnie uchwalił ustawę ustanawiającą odznaczenie dla obcokrajowców, którzy nieśli pomoc Polakom na Wschodzie prześladowanym w latach 1937-1959 ze względu na ich narodowość.
To odznaczenie będzie nosiło nazwę Krzyż Wschodni i będzie nadawane przez prezydenta RP na wniosek ministra spraw zagranicznych.
– 1937 rok to operacja polska przeprowadzona przez NKWD, początek masowych represji, które uderzyły najpierw w Polaków w Związku Sowieckim, a po 17 września 1939 roku także w Polaków mieszkających na Kresach Wschodnich. Z kolei rok 1959, to zakończenie drugiej repatriacji Polaków z Kresów – mówił uzasadniając projekt ustawy przewodniczący sejmowej komisji Łączności z Polakami za Granicą Michał Dworczyk.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości mówił, że ustanawiając to odznaczenie państwo polskie uhonoruje osoby, które zdobyły się na heroiczny wysiłek i pomagały Polakom w tamtych tragicznych chwilach.
Podkreślił, że odznaczenie to będzie też dowodem, że „Polacy potrafią pamiętać o dramatycznej historii bez nienawiści, bez stosowania odpowiedzialności zbiorowej i obciążania winą za zbrodni całych narodów i społeczności”.
W piątek Sejm przyjął także poprawkę, zgodnie z którą ustawa o ustanowieniu Krzyża Wschodniego wejdzie w życie sześć miesięcy od jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Słowo Polskie, PAP, 04.11.16 r.