7 lipca w Europie miało miejsce wydarzenie o skali nadzwyczajnej. W tym dniu został uruchomiony gazowy interkonektor „Grecja – Bułgaria” z rurociągiem BRUE.
To znaczy, że Europa zyskała kolejny alternatywny sposób zaopatrzenia w gaz ziemny. Największą korzyść z tego będzie czerpać Mołdawia, a możliwie także i Ukraina.
Start nowego łącza zainicjował premier Rumunii Nicolae Ciuca. „Możemy zapewnić dostawy gazu naszym wschodnim partnerom” – Ukrainie i Republice Mołdawii oraz innym krajom zgodnie ze schematem dystrybucji tej sieci gazowej – dodał premier Rumunii.
Nowy interkonektor połączy sieć przechodzącą przez Anatolię i Adriatyk, a także połączy się z gazociągiem BRUA (łączącym Bułgarię, Rumunię, Węgry i Austrię z Azerbejdązanem przez Gruzję i Turcję), zapewniając w ten sposób dostawy gazu do Bułgarii i Rumunii – powiedział Ciuca na konferencji prasowej z premierem Grecji Kyriakosem Micotakisem w Atenach.
Ukraina od 2014 roku zdołała uruchomić alternatywne dostawy gazu ze źródeł nierosyjskich. Natomiast Mołdawia była całkowicie uzależniona od dostaw z Gazpromu.
Po przyznaniu Mołdawii statusu kandydata do UE Dmitrij Miedwiediew zagroził jej odcięciem od gazu z Rosji.
Słowo Polskie za: pap, 10 lipca 2022 r.
Super
Jestem ucikinierem z Winnicy pochodzenia polskiego,dzieki hojności gospodarza Centrum Sportów Zimowych w GPN w Porębie Wielkej w.p.Juzefa Paska mozemy i po 1 lipcu być w Polsce.Ale z dużym niepokojem czekamy zimy dla tych, kto został w Ojczyźnie z różnych powodów.Dla tego takie nowiny to rewelacja.Daje to Nadzieje