Akurat po tym jak otrzymałem swój numer PESEL (luty 2015 r.) weszli w życie nowe zmiany. Bez PESEL-u nie chcieli przyjąć mnie do szpitalu w Jeleniej Górze, chociaż miałem ubezpieczenie i zapłacone składki. Kiedy otrzymałem PESEL, pozbyłem się mnóstwa podobnych problemów.
Dotąd PESEL nadawano cudzoziemcowi, który został zameldowany na terenie Polski na pobyt czasowy dłuższy niż 3 miesiące, został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych lub ubezpieczenia zdrowotnego.
Obecnie zasady te uległy zmianie. Właściwy organ gminy dokonujący zameldowania cudzoziemca na pobyt stały lub czasowy nadal składa wniosek z urzędu, jednak wyłącznie w przypadku obcokrajowców przebywających w Polsce na podstawie:
– prawa stałego pobytu przez obywatela państwa członkowskiego Unii Europejskiej, obywatela państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i obywatela Konfederacji Szwajcarskiej,
– prawa stałego pobytu przez członka rodziny obywatela państwa członkowskiego Unii Europejskiej, obywatela państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i obywatela Konfederacji Szwajcarskiej,
– zezwolenia na pobyt stały,
– zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej,
– statusu uchodźcy,
– ochrony uzupełniającej,
– azylu,
– zgody na pobyt tolerowany,
– ochrony czasowej,
– zgody na pobyt ze względów humanitarnych.
Ostatnio planowałem załatwić PESEL dla matki, która w Polsce pracuje i już otrzymała kartę czasowego pobytu. Ale, niestety się nie udało bo zmieniły się przepisy. Urzędnicy argumentują odmowę brakiem podstawy prawnej. I to że osoba, nie posiadająca numeru PESEL, może zetknąć się problemami nawet kupując lekki w aptece, ich to nie interesuje.
Mikołaj Bachur, 16.02.17 r.