Papież Franciszek po raz kolejny zaapelował do księży katolickich, aby homilie były krótkie, zachęcając, żeby homilie nie trwały dłużej niż osiem minut, w przeciwnym razie „ludzie zapadną w sen”.
Przemawiając na Placu Świętego Piotra podczas swojej środowej katechezy 12 czerwca papież wyjaśnił, że celem homilii jest „pomoc w przeniesieniu Słowa Bożego z księgi do życia”.
„Homilia musi być krótka: obraz, myśl, uczucie. Homilia nie powinna przekraczać ośmiu minut, bo po tym czasie traci się uwagę i ludzie zasypiają” – powiedział pontyfik.
Franciszek już po raz kolejny podkreśla wagę krótkich homilii. W 2018 roku papież nawoływał księży, aby „mówili zwięźle” i dbali o to, aby ich homilie trwały „nie dłużej niż 10 minut”.
Słowa papieża odzwierciedlają zalecenia arcybiskupa Nikoli Eterovica zawarte w jego książce z 2010 roku na temat Synodu o Słowie Bożym w 2008 roku, w której zalecał prałatom, aby homilie nie trwały dłużej niż osiem minut i unikali „improwizacji” z ambony.
Chociaż papież Franciszek często przekracza ten termin w swoich homiliach. W tym roku w Wielki Czwartek papieska homilia wygłoszona podczas Mszy św. Krzyżma trwała ponad 20 minut.
„Może się zdarzyć, że w pewnym fragmencie Pisma Świętego, który czytaliśmy wiele razy bez szczególnych emocji, pewnego dnia przeczytamy go w atmosferze wiary i modlitwy, a wtedy ten tekst niespodziewanie zostanie rozświetlony, przemówi do nas, przemówi do nas rzuca światło na problem, którym żyjemy, wyjaśnia wolę Bożą wobec nas w określonej sytuacji” – powiedział papież.
Papież Franciszek nawoływał katolików, aby codziennie poświęcali czas na przeczytanie i przemyślenie fragmentu Pisma Świętego, zalecając, aby chrześcijanie nosili przy sobie „kieszonkową Ewangelię”, aby mogli ją czytać w wolnych chwilach w ciągu dnia.
Na zakończenie audiencji generalnej papież Franciszek poprosił, aby w dalszym ciągu modlili się o pokój na Ukrainie, w Palestynie, Izraelu, Birmie i w wielu krajach, które są dziś w stanie wojny.
Słowo Polskie za: CNA, 16 czerwca 2024 r.
Leave a Reply