Pałac Marsa w Sądowej Wiszni czeka na inwestora

W Sądowej Wiszni (obw. lwowski) w stanie ruiny stoi pałac Jana Marsa herbu Noga. Po pożarze, którzy strawił go jeszcze w czasach komunizmu, zabytek niszczeje i bez dachu wkrótce zmieni się w gruzy.

Miejscowe władze samorządowe nie są w stanie wykonać remont pałacu, bowiem nie dysponują odpowiednimi kosztami. Na Ukrainie wciąż nie odbyła się decentralizacja i lokalny budżet jest mocno uzależniony od dobrej woli Kijowa i Lwowa (miasta obwodowego).

Szukając w 2013 roku inwestora oraz w dużej mierze dzięki inicjatywie absolwenta Lwowskiej Politechniki udało się przeprowadzić projektowo-poszukiwawcze prace. Ww. absolwent obroniona pracę dyplomową pt. „Renowacja zabytku architektury z XVIII-XIX w. pałacu rodziny Marsów w Sądowej Wiszni”.

Władze Sądowej Wiszni nawet przygotowały konkretny projekt inwestycji, proponując przekazać przyszłemu inwestorowi resztki pałacu za symboliczną 1 hrywnę i przekształcić go w Centrum Eurointegracji Ukrainy (misji przedstawicielstwa UE, która opiekowałaby się sprawami gospodarczej i kulturalnej współpracy zachodniego regionu naszego państwa z krajami Europy).

– Niestety te plany nie zostały na razie zrealizowane. Pojawił się co prawda inwestor, który chciał mieć na własność cały teren parku dla stworzenia rekreacyjnej strefy. Lecz wówczas na te warunki władze się nie zgodziły. Po wyborach samorządowych wrócimy do tego tematu – reasumował kandydat na stanowisko radnego w sądowowisznieńskim samorządzie Jarosław Wójcicki

Sądowa Wisznia leży na międzynarodowej trasie pomiędzy Przemyślem a Lwowem, jest najstarszą miejscowością w obwodzie lwowskim. Do września 1939 r. – w składzie II RP.

Słowo Polskie, zdjęcia: sv.ucos.com, na podstawie informacji lokalnych mediów, 22.10.15 r.