Na razie wszystkie próby negocjacji i walki „o swoje” zakończyły się niepowodzeniem. Po wykonanym remoncie i stworzeniu Franciszkańskiego Centrum, szkółki niedzielnej dla dzieci i szkoły muzycznej katolikom dano do zrozumienia, że umowa najmu po raz kolejny nie zostanie przedłużona. Zrozpaczone duchowieństwo oraz wierni zaapelowali do wszystkich nieobojętnych obywateli o podpisanie petycji na stronie Rady Ministrów Ukrainy.
W petycji opisano problem, polegający na udostępnieniu części lokalu o powierzchni 304,5 m. kw., dawnej szkoły katolickiej i seminarium duchownego z końca XIX-pocz. XX wieku, znajdującego się w Odessie przy ulicy. Bunina 23. Historycznym właścicielem budynku była wspólnota katolicka jeszcze w czasach „przedrewolucyjnych”. Obiekt powstał w 1849 roku na koszt Kościoła katolickiego i był jego własnością do 1917 roku.
Całkowita powierczhnia obiektu wynosi 2967,4 m2 i należy to tzw. „dzielnicy łacińskiej” Odessy. W centrum dzielnicy mieści się katedra, a wokół niej znajdowały się inne pomieszczenia religijne i pomocnicze: schronisko dla osób starszych; sklep kościelny, urząd diecezjalny, dom dochodowy, mieszkania duchowne, sierociniec, jadalnia, dom dla duchownych, blok gospodarczy, stajnia, biblioteka, Charytatywne Towarzystwo Katolickie, przedszkole-szkoła z internatem, jadalnia dla dzieci, szkoła katolicka i seminarium.
Po dojściu bolszewików do władzy wszystkie wyżej wymienione lokale zostały „znacjonalizowane” i wykorzystane na inne potrzeby (m.in. w katedrze przez długi czas działała siłownia, itp). Na dzień dzisiejszy właścicielem nieruchomości przy ulicy. Bunina 23 jest Derżspecjzwiazok. W 2008 roku budynek został wpisany do rejestru zabytków Ukrainy (№117-Od, zarządzenie Ministerstwa Kultury z dnia 06.20.2008 №728.0.16-08).
W komentarzu dla CREDO biskup Stanisław Szyrokoradiuk nie krył niezadowolenia.
„W pobliżu katedry znajduje się dawne seminarium duchowne, nasza historyczna własność, która została zabrana nam przez komunistów. Do dziś budynek nie został zwrócony Kościołowi, chociaż stale nam to obiecywano. Oddano jedynie świątynię. W 2017 roku rzekomo chodziło już o zwrot samego lokalu obok, odnaleziono dokumenty, trwały przygotowania… Co wówczas poszło nie tak? — Nie wiem. Nie daliśmy łapówki, albo dali za mało?!.. Ale wtedy zaproponowano biskupowi Bronisławowi Bernackiemu: skoro nie możemy dać ci całego domu to wynajmij jego część, 300 metrów kwadratowych, i na razie z nich korzystaj.
Biskup Bronisław Biernacki zgodził się na ten warunek, a kiedy przyjechałem do katedry w Odessie, pokój ten stał jako magazyn, nie można było z niego korzystać. Wyremontowaliśmy go, założyliśmy niedzielną szkołę dla dzieci, szkołę muzyczną, franciszkańskie centrum duchowe, uporządkowaliśmy wszystko… Czekaliśmy… A gdy tylko skończyliśmy — powiedziano nam: teraz wywalcie z tego pokoju. Nie zgadzaliśmy się. Rozpoczęły się sprawy sądowe. Obie instancje nie wygrały sprawy; złożyli wniosek do Najwyższego Sądu Kasacyjnego, który uchylił postanowienie dwóch poprzednich instancji i zwrócił sprawę z powrotem do pierwszej instancji. Czyli «make siebie ponownie od samego początku». Dlatego postanowiliśmy skontaktować się z Radą Ministrów — aby przekazać nam lokal, który już wykorzystujemy i mamy do wynajęcia. Przestrzeń ta została najpierw przekazana Ministerstwu Łączności Specjalnej. Gdy zobaczyli, że się nie udało, przekazali ją innym właścicielom, do Instytutu Cyberbezpieczeństwa. Oznacza to, że właściciele są stale zastępowani i przygotowani do odebrania naszej historycznej własności.
Petycję do Rady Ministrów Ukrainy w sprawie zwrotu mienia wspólnocie rzymskokatolickiej w Odessie mogą podpisać obywatele Ukrainy, korzystający z lokalnych Bank ID, serwisu DIA lub certyfikowanego podpisu elektronicznego.
Słowo Polskie, 26 października 2024 r.
Leave a Reply