Obchody Dnia Dziecka na terenie jazłowieckiego klasztoru

Jazłowiec od stuleci zwany był „kluczem Podola”. Siedziba Sióstr Niepokalanek od lat sprawdza się jako miejsce gdzie wołyńska i podolska młodzież w zabytkowej scenerii świętuje Dzień Dziecka.

Tegoroczne obchody Dnia Dziecka w Łuckim Okręgu Konsularnym zakończyły się tradycyjnie na terenie klasztoru Zgromadzeniu Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP Jazłowcu.

„8 czerwca razem z dziećmi z Tarnopola, Jazłowca, Krzemieńca, Husiatynia, Chorostkowa, Białobożnicy, Podwołoczysk, Borszczowa Czortkowa z okazji ich święta, bawiliśmy się na wspólnym pikniku. Były gry i zabawy, konkursy i wspólne śpiewanie, a także wyplatanie siatek maskujących” – napisano na stronie KG RP w Łucku.

Dziękujemy Zgromadzeniu Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP w Jazłowcu oraz wszystkim osobom zaangażowanym w organizację tego przedsięwzięcia.

Właścicielami zamku w Jazłowcu początkowo byli Jazłowieccy, następnie Koniecpolscy. Za czasów Koniecpolskich u podnóża zamku został wybudowany pałac, którego właścicielami w XIX wieku stali się Błażowscy. W 1862 roku do Jazłowca przybyła m. Marcelina Darowska. Wraz z jej przybyciem rozpoczął się nowy etap jazłowieckiego pałacu. Odtąd był to klasztor i szkoła prowadzona przez Siostry Niepokalanki, których założycielką była m. Darowska. Dla miejscowej kaplicy zamówiła ona w Rzymie figurę Niepokalanej u rzeźbiarza Tomasza Oskara Sosnowskiego, pochodzącego z Wołynia. Przepięknie wykonany marmurowy posąg został przywieziony z Rzymu do Jazłowca. Poświęcenia figury dokonał arcybiskup – zesłaniec, a dziś święty, Zygmunt Szczęsny Feliński, który mieszkał w niedalekiej Dźwiniaczce. Koronacja figury Matki Bożej miała miejsce 9 lipca 1939 roku, tuż przed wybuchem II wojny światowej. Uroczystościom przewodniczył prymas Polski, kardynał August Hlond. Po 17 września klasztor zajmują wojska sowieckie. W czasie wojny sowiecko–niemieckiej stacjonowali w nim Węgrzy. Figura Matki Bożej z pozwolenia sowieckich saperów została zapakowana do drewnianej skrzyni, przetrwała i do dnia dzisiejszego czczona jest w Szymanowie niedaleko Warszawy.

Nowe życie klasztora Sióstr Niepokalanek rozpoczęło sie w październiku 1988 roku. W czasach sowieckich w klasztorze działało sanatorium (do dnia dzisiejszego ono zajmuje jego część). Początkowo siostrom udostępniono tylko kaplicę. Za czasem oddano część klasztoru. Natomiast w ogrodzie zachował się grobowiec, w którym pochowano 82 siostry, pośród nich m. Marcelinę Darowską. W czasach panowania Związku Radzieckiego ludzie przychodzili do grobowca, by prosić Pana Boga przez wstawiennictwo „Marcelinki” – tak łagodnie mówiono o niej.

Po beatyfikacji Darowskiej 1 września 1999 roku metropolita lwowski abp Marian Jaworski ustanowił kaplicę zakonną – sanktuarium Matki Marceliny Darowskiej. Klasztor funkcjonuje dziś jako dom rekolekcyjny. Dom tętni życiem nie tylko w okresie wakacji, ale i w ciągu całego roku. Różne grupy znajdują tu miejsce na modlitwę i wypoczynek.

W roku 2002 do kaplicy klasztornej przywieziono kopię figury Pani Jazłowieckiej. Kopię wykonał Edward Jeliński z Warszawy, a fundatorkami figury były dawne wychowanki szkół prowadzonych przez Siostry Niepokalanki. Figurę poświęcił ówczesny metropolita lwowski ks. kard. Marian Jaworski wraz z biskupem greckokatolickim Ireneuszem Biłykiem.

Sergij Porowczuk za: Konsulat Generalny RP w Łucku, 15 czerwca 2024 r.

 

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *