O miejscu urodzenia Kościuszki

W życiorysach Kościuszki albo nie znajdujemy żadnej wzmianki o miejscu jego urodzenia, albo też czytamy ogólne podanie, że się urodził w dawnem województwie brzeskim.

W życiorysie jednak umieszczonym w „Małej Encyklopedii Polskiej” (Leszno i Gniezno 1841) przy którym wypisana jest znaczna liczba maleryałów do biografii tego wiekopomnej sławy rycerza-obywatela, znajdujemy podaną wiadomość, że Kościuszko urodził się w Siechnowicach, w ówczesnym województwie brzeskim, w dzisiejszym obwodzie bialskim, na lewym brzegu Bugu.

W ich podaniu dwa są mylne twierdzenia. Naprzód wieś Siechnowice, względem której ostateczne rozporządzenie Kościuszko przed śmiercią zostawił, leży nie na lewym brzegu Bugu, zatem nie w dzisiejszym królestwie polskim, lecz na prawym, i to w odległości mil kilku od niego, w dzisiejszej guberni grodzieńskiej.

Następnie miejscem urodzenia Kościuszki nie są Siechnowice, lecz Mereczewszczyzna, odległa od Siechnowic na mil kilkanaście i leżąca o parę wiorst od Zapola, stacji pocztowej na szosie brzesko-bobrujskiej za kartuską Berczą położonej.

Nie więcej leż jak parę wiorst odległą jesl od miasteczka Kossowa, w powiecie Słonimskim leżącego Mereczewszczyzna, obecnie majętność p. Wandalina Pusłowskiego, należy do parafii kościoła Kossowskiego. W księgach lego kościoła jest właśnie metryka chrztu T. Kościuszki, który uprzejmie udzielony przez teraźniejszego proboszcza, księdza Bohdanowicza.

Gdy teraźniejszy dziedzic Mereczewszczyzny, posiadający rozległe dobra, wybrał tę majętność ;na miejsce rezydencyi swojej, dom drewniany, w którym się Kościuszko urodził, tak już był do upadku pochylony, że nie tylko w nim mieszkać, ale tćż zachować go w takim stanie w jakim się znajdował było niepodobna.

Na mieszkanie przeto poczęto wznosić piękny, obszerny pałac murowany, dom zaś drewniany, chcąc go zachować jako pamiątkę narodową, przebudowano z użyciem nowego materyału w miejsce starego, gdzie ten był do użycia nieprzydatny. Przebudowanie to wykonane zostało w r. 1857, pod okiem i dozorem Michała Ostromęckiego, niegdyś ucznia warszawskie¬go realnego gimnazyum, a potem instytutu gospodarstwa wiejskiego w Marymoncie.

Główne zadanie, ażeby dom ten po odnowieniu w niczym nie różnił się od dawniejszego, ani pod względem rozmiarów, ani pod względem liczby pokojów i ich rozłożenia, ani tćż pod względem wyglądu zewnętrznego, ściśle i sumiennie dokonane zostało.

Słowo Polskie za: Tygodnik Ilustrowany Nr 105, 28.09.1861 r., 11 lutego 2021 r.    

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *