8 stycznia w winnickim kościele Ducha Świętego na Wiszence odbył się niezwykły koncert. W asyście młodzieży parafialnej klerycy seminarium Redemptoris Mater zaprezentowali koncert kolęd ze wszystkich krańców świata – od Ukrainy przez Polskę do Brazylii.
Rozpoczęła się impreza ukraińskim „Dobryj weczir Tobi”, a zakończyła się współczesną polską kolędą „Osioł pewny siebie”, wykonaną przez Fryderyka, seminarzystę z Warszawy.
Koncert zorganizowano po dziecięcej Mszy świętej w dniu, który zbiegł się w czasie ze świętowaniem drugiego dnia Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego. Do najmłodszej świątyni rzymkokatolickiej w stolicy Wschodniego Podola przybyli wierni z innych parafii, rodzice młodzieży, która uczęszczała na „Wakacje z Bogiem” oraz chrześcijanie obrządku wschodniego.
W koncercie wzięli udział wszyscy obecni w tym momencie w seminarium seminarzyści. Oprócz „studentów” z Winnicy i Żytomierza w różnych językach o narodzeniu Syna Bożego śpiewali goście z Brazylii, Włoch, Polski, Meksyku i Hiszpanii. Jeden z kleryków dopiero dwa dni wcześniej przybył z Brazylii, gdzie temperatura wówczas przekraczała 30 stopnia powyżej zera. Na Ukrainę, gdzie słupek termometru obniżył się do -20 ten młodzieniec przeżył „szok termiczny”. Ale podczas koncertu dzielnie śpiewał razem z innymi, dodając do imprezy charakterystycznego południowoamerykańskiego wdzięku.
„Tuki-tuki”, „Hej, kolęda-kolęda!”, „Chiri bim, chiri bom” oraz wiele innych kolęd bawiło licznie zebraną publiczność a młodzież, która wcześnie uczęszczała na zajęcia do siostry Haliny w ramach „Wakacji z Bogiem” rozdawała własnoręcznie upieczone pierniki.
Proboszcz kościoła Ducha Świętego ks. Sergiusz Tobert podziękował młodszym i starszym artystom za piękny występ i przypomniał, że, nie zważając na to, że 8 stycznia oficjalnie zakończył się okres bożonarodzeniowy, kolędować można i warto aż do początku lutego.
Słowo Polskie, 09.01.17 r.
{youtube}4uSBKkspB9w{/youtube}
