Potężna burza, która przeszła 14 sierpnia nad obwodem tarnopolskim, zostawiła po sobie powalone drzewa, zniszczone dachy budynków, rozbite szyby i poobijane samochody.
Najwięcej szkód burza wyrządziła w rejonie łanowieckim i zborowskim. Jak opowiadają mieszkańcy: „z niewielkiej czarnej chmury nagle pojawiło się małe tornado – zaczęła się straszliwa ulewa z gradem wielkości kurzego jajka”.
Burza skończyła się tak samo szybko, jak się zaczęła.
Redakcja
GK
Leave a Reply