Zastępca przewodniczącego Kijowskiej Obwodowej Rady Jurij Cziżmar zaprzecza, jakoby przyczyną oblania go kwasem były prywatne konflikty. „Mam dużo wrogów jeszcze z czasów bycia gubernatorem obwodu Tarnopolskiego. Miałem tam konflikt z miejscowym MSW… Przez siedem godzin jeszcze w trakcie reanimacji, byłem przepytywany, jako świadek przez milicję, po czym oświadczono, że ja nie chcę zeznawać”.
Leave a Reply