Sprawozdanie poseł Prawa i Sprawiedliwości Małgorzaty Gosiewskiej o rosyjskich zbrodniach wojskowych na Donbasie znajduje się na etapie rozpatrzenia przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze.
W dokumencie, liczącym 157 stron pani poseł opisuje spotkania z świadkami morderstw i ofiarami tortur, stosowanych przez prorosyjskich terrorystów, rosyjskich żołnierzy i funkcjonariuszy FSB/GRU. Owe spotkania odbywały się podczas wizytacji Gosiewskiej Donbasu w 2014 roku.
W sprawozdaniu, które trafiło do Hagi, mieszczą się rozkazy tzw. „głównodowodzącego armii Noworosji” Igora Strielkowa-Girkina o rozstrzałach jeńców. Kopie tych rozkazów opublikowano w sieci jeszcze dwa lata temu lecz szeroki rozgłos otrzymały one po przekazaniu dowodów Gosiewskiej do Hagi.
Sekretarz prasowy Igora Strielkowa-Girkina Anastazja Michajłowska potwierdziła, że w środowisku prorosyjskich terrorystów wiedzą o sprawozdaniu Gosiewskiej lecz nie przywiązują do niego zbytniej wagi.
Gosiewska pisała nie tylko o mordach na ludności cywilnej i ukraińskich żołnierzach lecz także o rozstrzałach zwolenników „DRL” złapanych na grabieżach i innych zbrodniach. Komentując szybkość postępowania sądu w Hadze wobec swojego wniosku, Gosiewska podkreśliła, że MTS bada sprawę powoli, lecz w wypadku zbrodni rosyjskich sprawa może być rozpatrywana w trybie ekspresowym.
Małgorzata Gosiewska nie radzi nazywać okupantów na Donbasie „separatystami”, bowiem znaczną część z nich stanowią Rosjanie, w tym żołnierze armii rosyjskiej.
– To rosyjscy żołnierze i ochotnicy, którzy często powtarzali na Donbasie zbrodnie sowieckich żołnierzy w Katyniu – mówiła poseł PiS.
Gosiewska w wywiadzie dla „Nowaja Gazeta” wspomniała, że Ukraina nie zaprzestaje bdania przypadków nadużyć własnych żołnierzy i kieruje takie sprawy do sądów. – A Rosja nic nie robi ze zbrodniami, które popełniali na wschodzie Ukrainy jej obywatele – dodała.
Słowo Polskie, espreso.tv, K.B.. , 27.05.16 r.
Więcej o rosyjskich zbrodniach na Donbasie na stronie: Russia Kills