Listy do redakcji. Tłusty czwartek w dawnym Płoskirowie

W Polsce tłusty czwartek rozpoczynał okres tak zwanego „tłustego tygodnia”, podczas którego bawiono się aż do „ostatków”, czyli wtorku przed Popielcem.

Po domach chodził tak zwany „zapust”, dziwacznie przystrojony konik w towarzystwie dwóch oryginalnie ubranych osobników. Do ich obowiązków należało wypraszanie biesiadników z karczmy o północy przed Środą Popielcową.
8 lutego we wspólnotowym centrum Chmielnickiego miejskiego Związku Polaków członkowie organizacji swiętowali Tłusty Czwartek smakując pączki o różnych smakach.

Ostatni tydzień Karnawału rozpoczął się z wesołych pieśni oraz tańców, a mały Michał pocieszył zebranie pieśniami „Hej , baco!” i „Jak długo w sercach naszych…” , zabrzmiały też pieśni biesiadne między innymi „Tylko we Lwowie”, „Czerwone jabłuszko” pod akompaniament gitary byłego solisty zespołu „Mazury” pana Jurija.

Na koniec wieczoru aby zrzucić kalorie po zjedzonych pączkach, uczestnicy imprezy zatańczyli poloneza. Wszyscy byli bardzo zadowoleni z wesołej zabawy, mając pewność, że jeszcze nie raz spotkają się żeby przybliżyć sobie polską kulturę i tradycję.

Irena Letawina, 15.02.18 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *