Po tygodniu pracy nad tekstem i przy okazji – dyskusji na temat problemów z funkcjonowaniem mniejszości narodowych do Prezydentów Petra Poroszenki i Andrzeja Dudy zostały wysłane listy z prośbą o aktywniejsze dołączanie przedstawicieli mniejszości polskiej na Ukrainie i ukraińskiej w Polsce do procesu dialogu dotyczącego problemów z upamiętnieniami, szkolnictwem w języku mniejszości i dialogu międzypaństwowego pomiędzy ich historycznymi ojczyznami.
Pod tekstem listu podpisali się prezesi Związku Polaków Ukrainy Antoni Stefanowicz, Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma i Federacji Organizacji Polskich Emilia Chmielowa.
Inicjatorami takiej inicjatywy wystąpili Polacy na Ukrainie, którzy coraz częściej stykają się z problemami braku mechanizmu skutecznego rozwiązania problemów z upamiętnieniami swoich wybitnych rodaków lub wydarzeń, związanych z historią Polski na terenie Ukrainy oraz wdrażaniem języka polskiego do systemu szkolnictwa w szkołach podstawowych, średnich i wyższych. W tym celu zwrócili się dwa tygodnie wcześniej do Prezydenta Petra Poroszenki z prośbą o dołączenie ich przedstawiciela do składu Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy. Kiedy Kancelaria Prezydenta odpowiedziała, że skład Komitetu został wyznaczony 2 lutego i polska mniejszość może liczyć wyłącznie na udział w radach, stworzonych przy komitetach, wtedy Związek Polaków Polski zwrócił się do prezesa Związku Ukraińców w Polsce z propozycją wspólnego zwrócenia się do Prezydentów obydwu państw, co ze względu na parytetowe podejście mogłoby być bardziej skuteczne i zwrócić uwagę głów obydwu państw na problemy mniejszości narodowych.
Mniejszość ukraińska w Polsce jest w dużo bardziej uprzywilejowanym stanowisku, niż mniejszość polska w Ukrainie. Wynika to między innymi z przestarzałej, wzorowanej na sowieckiej Ustawie o Mniejszościach Narodowych z 1992 r., mizernych dotacjach na utrzymanie biur, prowadzenie działalności artystycznej i wydawanie czasopism w języku polskim. Polacy na Ukrainie zdołali nawet przygotować własny projekt ustawy, który zresztą utknął w rządowych gabinetach bez żadnej reakcji ze strony władz.
Inicjatorzy napisania listu liczą na to, że Prezydenci zrozumieją potrzebę bliższego komunikowania się z mniejszościami narodowymi (szczególnie to dotyczy Ukrainy). Obydwa listy zostały przekazane bezpośrednio do Kancelarii Prezydentów Piotra Poroszenki i Andrzeja Dudy.
Słowo Polskie, 07.03.16 r.