List otwarty ZPU do PAP-u z prośbą o sprostowanie nieprawdziwej informacji

Szanowni Państwo!

Zwracam się z uprzejmą prośbą o sprostowanie informacji nadanej przez dziennikarza PAP-u Jarosława Junko opublikowanej w Internetowym wydaniu Polskiej Agencji Prasowej pod tytułem: „Ukraina: wbrew doniesieniom. Związek Polaków na Ukrainie wciąż nie ma szefa” – co nie jest prawdą.

Po pierwsze, Stanisław Panteluk, redaktor naczelny „Dziennika Kijowskiego”, sprostował swój wywiad w rozmowie telefonicznej z Junko i podaje, że do rozmowy „wkradły się pewne istotne przekłamania”.

Po drugie, zwracam uwagę iż dnia 1 grudnia 2012 r. do udziału w Kongresie ZPU oddelegawano 115 delegatów z 148 zarejestrowanych zgodnie ze Statutem ZPU, co sugeruje, że zebranie było legitymne. Obrano przewodniczących zebrania, zatwierdzono porządek dzienny obrad, komisję mandatową i skrutacyjną w składzie po 5 osób, którzy reprezentowali 5 regionów Ukrainy (obwody żytomierski, chmielnicki, odeski i Kijów, w którym jest większość naszych organizacji).

Na stanowisko Prezesa ZPU wysunięto 3 kandydatów:
– Antoni Stefanowicz,
– Anatol Terlecki
– Gustaw Jabłoński.

Przed głosowaniem kandydaci wygłosili swoje programy, po czym zebrani mogli zadawać pytania i powiedzieć swoje zdanie na temat każdego z kandydatów.

Zgodnie ze Statutem ZPU głosowanie miało charakter tajny.

Zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim istnieje trzy formy głosowania. Każdy z tych trzech formatów ważności ma odpowiednią strefę racjonalnego zastosowania i jest ściśle powiązany z frekwencją wyborczą.
Absolutna większość głosów (nie mniej 66%, a czasem nawet 100%, często nazywana konstytucyjną) potrzebna przy uchwaleniu ważnych aktów państwowych, międzypaństwowych, międzynarodowych.

Kwalifikowana większość (50% upoważnionych głosów plus 1 głos) potrzebna wtedy, gdy do wyboru ma się wielka liczba kandydatów (zwykle ponad pięciu) i z góry ogłasza się możliwość drugiej tury głosowania w razie nie nabrania kwalifikowanej większości głosów przez żadnego z kandydatów w pierwszej turze.

Zwykła (niekwalifikowana) większość głosów jest wystarczająca dla wybrania jednego z 2-3 kandydatów i nie potrzebuje drugiej tury, jeżeli ani o drugiej turze, ani o limitowanie frekwencji wyborczej w ogóle nie było mowy pod czas przygotowania wyborów. Właśnie taką sytuację, powiązaną z wyborami prezesa ZPU mieliśmy 1 grudnia pod czas VII Kongresu ZPU.

Po przeliczeniu głosów (kartek do głosowania było 104, w głosowaniu brało udział 103, 1 kartka jest niewazna) komisja skrutacyjna ogłosiła protokół, zgodnie z którym:
– Antoni Stefanowicz dostał 50 głosów
– Anatol Terlecki – 49 głosów
– Gustaw Jabłoński – 4 głosy.

Antoni Stefanowicz został wybrany na stanowisko Prezesa, zgodnie z otrzymaną zwykłą większością głosów.

Zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim przeprowadzono demokratyczne wybory.

Niestety nie został obrany nowy skład ZG ZPU, dlatego że na drugi dzień obrad nie było kworum.

Ale będzie pracował stary skład ZG ZPU im bardziej, że zgodnie ze Statutem ZPU ZG może wybierać 1/3 członków Zarządu. ZPU uważa, że wszystkie oświadczenia i raporty mediów, że wybory nie odbyły się zgodnie z prawem, nie odpowiadają rzeczywistości, szkodzą reputacji i zmierzają do podziału jedności Związku Polaków na Ukrainie.
Taka informacja może być rozpowszechniona tylko po decyzji sądu sprawiedliwości.

Oprócz tego, zwracamy Państwa uwagę na to, że J. Junko brał wywiad tylko u jednej strony, a zwłaszcza Stanisława Kosteckiego, który był promotorem kandydata na prezesa ZPU Anatola Terleckiego. W tym wywiadzie nie ma zdania drugiej strony kandydata na prezesa Antoniego Stefanowicza, lub też rewalizujących dwóch kandydatów: Anatola Terleckiego i Antoniego Stefanowicza.

W związku z powyższym chciałbym prosić o sprostowanie danej fałszywej informacji i opublikowanie prawdziwej informacji o wynikach VII Kongresu ZPU.

Prezes ZPU Antoni Stefanowicz

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *