Jesteśmy grupą z Ukrainy, która przyjechała do Polski, aby poszerzyć swoją wiedzę o historii i kulturze tego europejskiego kraju. Nigdy nie przypuszczaliśmy, że tak wiele jest podobieństw historycznych i różnic ekonomicznych między Polską a Ukrainą. Możliwość poznania Polski nie z opowieści, ale zobaczenie tego kraju na własne oczy jest dość rzadką okazją .
Bardzo doceniamy pracę organizatorów, którzy przygotowali nasz pobyt wraz z bardzo bogatym programem. Dlatego, na znak wdzięczności ze strony uczniów, postanowiliśmy opisać nasze wrażenia z wyjazdu i przedstawić je w formie artykułu.
Przytulne miasteczko Ostróda
Warunki w hotelu w którym nas przyjmowano były znakomite: noclegi w przytulnych pokojach, dużo wolnej przestrzeni i pokoje do pracy z psychologiem, omawianie planów, zajęcia taneczne, ćwiczenia na siłowni .
Jedzenie było smaczne i urozmaicone, bo w hotelu jest system samoobsługowy. Kucharze przygotowali dla nas również nietypowe dania, które nam smakowały.
Od razu zostaliśmy poinformowani o planie noclegowym, zapoznaliśmy się z programem i regulaminem hotelu. Wszystkie warunki zostały stworzone tak, abyśmy czuli się komfortowo. Obsługa hotelu była niesamowicie życzliwa, więc czuliśmy się jak w domu.
Wyjazd do Malborka
Jest tu wspaniały, niesamowicie piękny i magiczny zamek, do którego chętnie będziemy wracać! Swoją drogą, choć powiedziano nam, że jest to największy zamek na świecie, jego masywne rozmiary mogliśmy zobaczyć dopiero po wjechaniu autobusem do Elbjörn. A niespodzianka była naprawdę spora!
Wróćmy jednak do wrażeń ze zwiedzania zamku. Przewodnik opowiedział nam wspaniałe historie, ciekawostki i tragiczne wydarzenia związane z tym miejscem. Niektóre fakty trochę nas zaskoczyły, ale wszystkie historie bardzo nam się spodobały. Czasami trudno było usłyszeć samego przewodnika, ponieważ mówił cicho, a ludzie wokół, na przykład inni przewodnicy, często robili dość dużo hałasu. Jednak zamek był naprawdę uroczy, więc miłośnicy fotografii z pewnością go docenili! A sama budowla pozostawiła wiele dobrych wspomnień z Polski.
Wypad do Lubania
Odwiedziliśmy wspaniałego gospodarza, przytulny dom. Tam też spotkaliśmy „główną” panią, która przywitała nas wszystkich ciepłymi uściskami. Atmosfera była tam bardzo domowa, niektórzy czuli się jak w domu. Wiele rzeczy przypominało nam Ukrainę, nawet potrawy. A my przygotowaliśmy bajgle z jabłkami, pierogi z serem i placki ziemniaczane.
Wszystko okazało się bardzo smaczne, świetnie się tam bawiliśmy! Bardzo miło było również spotkać się i porozmawiać z odnoszącymi sukcesy paniami, które miały zaszczyt przygotowywać posiłki dla zagranicznych gości na polecenie samego Prezydenta RP!
Odwiedziliśmy Toruń
Toruń zafascynował nas swoją historią. To miasto ma ciekawe zamki, muzea i kościoły, które udało nam się zobaczyć. Mieliśmy również okazję zobaczyć miejsce urodzenia Mikołaja Kopernika, co nie mogło nas nie zainteresować. W małej piekarni zorganizowano dla nas zajęcia grupowe, gdzie wspaniała pani powiedziała nam, jak rzeźbić pierniki. Każdy samodzielnie wybrał wzór na swoje pierniczki i po kilku minutach były gotowe i zapakowane. Była to kolejna mała pamiątka z Torunia, która została wykonana własnymi rękami, co uczyniło ją bardziej wartościową. Wszyscy zapamiętali planetarium, w którym rozmawialiśmy na temat astronomii. Bardzo smakowały nam również posiłki, jakie jedliśmy w Toruniu.
Olsztyn, stolica województwa warmińsko-mazurskiego
Nie byliśmy tam długo, spacerowaliśmy po mieście z przewodnikiem, który opowiadał nam ciekawe historie o lokalnych zabytkach. Zwiedziliśmy także muzeum, które kiedyś było zamkiem. W zamku tym w różnych okresach mieszkali i pracowali biskupi warmińscy i Mikołaj Kopernik. To największy zespół muzealny w Olsztynie, który wśród swoich eksponatów ma wiele pamiątek, dokumentów, ikon, obrazów i rzeźb, które charakteryzują region. Muzeum posiada wystawę Kopernika. Słuchanie opowieści o lokalnych zabytkach było dość interesujące.
Cały dzień w «Trójmieście»
Gdy tylko dotarliśmy do Gdyni, od razu zauważyliśmy port, a niedaleko od niego muzeum, do którego się udaliśmy. To muzeum jest dość duże i dotyczy głównie tematyki morskiej oraz eksportu różnych towarów. Następnie udaliśmy się do statku-muzeum, gdzie mogliśmy zobaczyć i dowiedzieć się dokładnie, jak marynarze uczyli się i mieszkali na statku, co jedli i co robili.
Następnie zwiedziliśmy miasto Sopot, gdzie odwiedziliśmy najdłuższe drewniane molo morskie w Europie. Zaskoczył nas niezwykły budynek o nazwie „Krzywy Domek”, spacerowaliśmy po ulicach miasta i odwiedzaliśmy najbardziej zatłoczone miejsca tego miasta
Gdańsk bardzo nam się spodobał, choć nie spędziliśmy zbyt wiele czasu w tym niesamowitym mieście. Wystarczył jeden niedugi spacer główną ulicą, aby zrozumieć, jak zaawansowane i bogate historycznie jest to miasto. Tłumy ludzi, muzyków, artystów, cosplayerów wypełniają tę ulicę. Zachwyciła nas gęsta zabudowa, niesamowita liczba uroczych kamieniczek przy ulicy, która o każdej porze tętni życiem.
Nie siedzieliśmy w hotelu bezczynnie
Dzień po przyjeździe, po obiedzie, mieliśmy zajęcia taneczne. W ciągu dwóch godzin udało nam się nauczyć tańca i solidnie poćwiczyć.
Codziennie po kolacji spotykaliśmy się z Panią Marzeną, dzieliliśmy się wrażeniami z dnia i prowadziliśmy gry grupowe, w których każdy musiał pracować sam, aby zrozumieć, że nasza grupa powinna działać harmonijnie.
Współpracowaliśmy również z psychologiem – Panią Violą. Prowadziliśmy zarówno zajęcia grupowe, jak i indywidualne. Na zajęciach grupowych pracowaliśmy w parach lub małych grupach. Zajęcia były ciekawe: rysowaliśmy, wymyślaliśmy historie, wymyślaliśmy ciekawe i zabawne skecze.
Były to ciekawe i zabawne zajęcia, podczas których wszyscy dobrze się bawili.
Tak spędziliśmy nasze LATO Z POLSKĄ.
Małgorzata Miedwiediewa,mw, Dom Polski w Barze, 26 sierpnia 2022 r.
Ola
Dziękuję Polsce za tak ciepłe przyjęcie. Naprawdę świetnie się tutaj bawiliśmy☺️. Mam nadzieję, że wrócę ponownie