Ogólnie wiadomo, iż przyszły polski premier i genialny muzyk Ignacy Jan Paderewski przyszedł na świat w Kuryłówce na Podolu w 1860 roku.
Większość źródeł, opisujących jego życiorys, wspominając o matce Paderewskiego, Poliksenie z domu Nowickiej, ograniczają się faktem iż ona zmarła kilka miesięcy po jego narodzinach.
Lecz mało kto wie, że historia krótkiego życia matki Paderewskiego jest prawie równie tak samo fascynująca, jak i jej utalentowanego syna. A o skromnym grobie Polikseny z Nowickich, znajdującym się w rodzinnej miejscowości Paderewskich Kuryłówce (obecnie na terenie obwodu winnickiego) wiedzą nieliczni.
W roku 2020 obchodzimy 160-lecie urodzin Ignacego Jana Paderewskiego. Jednocześnie w tym samym roku przypada 188. rocznica urodzin jego matki, a na rok 2021 – 191 rodzina jej śmierci.
Ale dlaczego tak piękna kobieta, którą widzimy na obrazie, umarła w tak wczesnym wieku?
Korzenie Polikseny Paderewskiej z Nowickich prowadzą na Białoruś. Jej dziadek Józef Nowicki podczas Insurekcji Kościuszkowskiej w 1792 roku był kapitanem artylerii. Ojciec Polikseny Zygmunt Nowicki studiował razem z Adamem Mickiewiczem literaturę na Uniwersytecie Wileńskim.
W roku 1817 dzięki pomocy Mickiewicza stał się członkiem tajnego stowarzyszenia filomatów. Rok później Zygmunt Nowicki wyjechał do Białegostoku by uczyć historii i prawa w miejscowym gimnazjum. Krótko po osiedleniu się na nowym miejscu dowiedział się, że prawie wszyscy jego towarzysze-filomaci zostali skazani na zesłanie.
Lecz on jako nieliczny z ocalałych sukcesywnie pracował i nawet zdobył stopień profesora. Ale po po stłumieniu powstania listopadowego jego wraz z rodziną skazano na zesłanie do Kaługi, gdzie urodziła się córka Poliksena – przyszła matka Ignacego Jana Paderewskiego.
Kałuski klimat wpłynął negatywnie na zdrowie Polikseny. Zmarła w bardzo młodym wieku na Podolu, osierociwszy trzyletnią córką Antoninę i kilkumiesięcznego syna. To po matce Paderewski otrzymał w spadek rysy twarzy, które tak lubiła publiczność. Przez całe swoje życie Paderewski ubolewał nad tym, że przez trudne warunki panujące na rosyjskim zesłaniu, jego matka straciła zdrowie.
Grób Polikseny Paderewskiej zachował się w dobrym stanie do dziś.
Redakcja, 8 listopada 2020 r.
Leave a Reply